24. Żoliborski Bieg Mikołajkowy: Zacna frekwencja, trzecia wygrana z rzędu i zwycięski powrót [WYNIKI, ZDJĘCIA]
Opublikowane w sob., 07/12/2019 - 18:00
Czerwone czapki, kolorowe swetry i tylko śniegu zabrakło. Tłumy mikołajów i mikołajek opanowały dziś Bulwary Wiślane w Warszawie. Okazją był 24. Żoliborski Bieg Mikołajkowy. Za rok jubileusz, że ho ho ho!
Gdy jedni tłoczyli się w centrach handlowych, inni chcieli sprezentować sobie dobry trening czy wynik przed końcem roku. Zwłaszcza, że pogoda sprzyjała bieganiu. W sobotę w Warszawie było 5 stopni Celsjusza. Chwilami padał drobny deszcz, ale w przeszłości rozgrywano tu bardziej ekstremalne edycje. „Spokojnie można było tam rozegrać któryś z etapów Tour de Ski” - tak w 2016 roku tak pisaliśmy o trasie mikołajkowego spotkania w stolicy. Tym razem narty, sanie czy nawet renifery, nie były potrzebne.
Tradycyjnie uczestnicy mieli do pokonania 10 km. Dwa lata temu trasa uległa małej zmianie. Obecnie start i meta znajdują się w okolicach klubu Spójnia. Świąteczny peleton podążał bulwarami między mostami Grotami Roweckiego a Śląsko-Dąbrowskim. Miejsce to jest dobrze znane stołecznym biegaczom, bo rozgrywanych jest tam wiele imprez, m.in. Bieg Wegański czy Grand Prix Żoliborza.
Po raz trzeci z rzędu zwycięzcą Żoliborskiego Biegu Mikołajkowego został 22-letni Mateusz Kondej. Tym razem nabiegał 32:24. Dwa lata temu uzyskał tu znacznie lepszy czas – 32:00, ale na mecie przyznał, że wygrać było o wiele trudniej.
– Nieco martwiłem się przed startem, bo nie znałem rywali. Przepraszam ich. Ale to może dobrze. Dzięki temu nie bałem się, tylko robiłem swoje. Dobrze też, że przyjechała mocniejsza ekipa. Nieco byłem zdziwiony, że biegnąc tempem 3:15 min./km było nas czterech w czubie. Rok temu po kilometrze byłem już sam. Chłopaki mocno się trzymali. Na 8. kilometrze biegliśmy już we dwóch, ja na plecach kolegi. Później już ruszyłem swoim tempem – relacjonował Mateusz Kondej.
Wśród pań walka o wygraną była równie zacięta. Ostatecznie zwyciężyła triathlonistka Olga Kowalska, z wynikiem 39:02. Jej przygoda ze sportem zaczęła się od biegania na 400 m w Warszawiance. Ale teraz od sprintu woli dłuższe dystanse.
– Mieszkam blisko i to są moje tereny treningowe, które znam doskonale. Startowałam w tym biegu kilka razy, ale ostatni raz chyba cztery lata temu (3. miejsce w 2015 roku - red). Postanowiłam wrócić i myślę, że będę tu jeszcze startować w kolejnych edycjach, bo atmosfera jest super – mówiła zwyciężczyni.
– Pamiętam że bywało tu chłodniej. Tym razem warunki dopisały.
– Przez pierwsze 3 km była wyrównana rywalizacja. Później przyspieszyłam i koleżanka nieco została. Ale nawet jak prowadzę, to nie odpuszczam bo interesuje mnie wynik, a nie miejsce.
– Ten bieg mi wiele powiedział o mojej formie, bo w przyszłym roku chce pobiec półmaraton w Lizbonie. Triathlonowe plany jeszcze się klarują – opowiadała Olga Kowalska.
W biegu głównym wzięło udział blisko 470 osób. W programie znalazły się też biegi dla dzieci i młodzieży na dystansach od 250 do 1000 m. Nagrody oprócz władz dzielnicy wręczał także Mikołaj. Nikt nie sprawdzał, czy prawdziwy...
24. Żoliborski Bieg Mikołajkowy - wyniki:
Mężczyźni:
1. Mateusz Kondej - 32:24
2. Tomasz Słupik - 32:43
3. Maciej Bodnar - 33:14
Kobiety:
1. Olga Kowalska - 39:02
2. Anna Sawicka - 39:48
3. Paulina Prugar-Fukowska - 40:02
Pełne wyniki: TUTAJ
RZ