32. Wrocław Maraton z rekordową frekwencją [ZDJĘCIA]
Opublikowane w ndz., 14/09/2014 - 21:04
32. Wrocław Maraton przyciągnął tłumy fanów biegania. Na najpiękniejszą w Polsce trasę maratońską – jak twierdzą organizatorzy, wybiegło ponad 5 000 ludzi. Nieco ponad 3800 dotarło do mety w limicie czasu.
Maratończyków w stolicy Dolnego Śląska powitała Anna Szarycz, wiceprezydent Wrocławia. Punktualnie o godzinie 9:00 padł strzał do biegu. Walka na trasie była niezwykle ciekawa. Wszystkie miejsca na podium zajęli Kenijczycy. Zwycieżył Kipkorir Felix Kangogo z czasem 2:13:4, wśród pań - Agnes Chebet z czasem 2:42:41.
Najlepszym Polakiem był Grzegorz Gronostaj z Wrocławia (2:32:50), a Polką Mariola Sojda z Częstochowy (2:56:54).
Wśród wózkarzy pewnie zwyciężył Rafał Wilk, w kategorii kobiet wygrała Renata Kałuża (więcej o rywalizacji handbike - niebawem)
Pełne wyniki znajdziecie w naszym KALENDARZU IMPREZ.
Razem z maratończykami na ulice Wrocławia wybiegła sztafeta charytatywna „Bieg po Nadzieję”, która na ukończenie królewskiego dystansu potrzebowała 4 godz. i 45 min. W tym roku zbierano środki finansowe na leczenie podopiecznych Fundacji „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”. Sztafetę otworzyła prof. Alicja Chybicka, szefowa Katedry i Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu, która jest wielką fanką biegania. W sumie pobiegło prawie 100 osób.
Dużo emocji wzbudził organizowany już po raz szósty z rzędu Bieg Rodzinny Śląska Wrocław, który zgromadził 3 000 sympatyków biegania. Na trasie można było zobaczyć rodziny, dzieci w wózkach, seniorów, a nawet czworonogi. W tym biegu nie liczyła się klasyfikacja, tylko sam udział.
– Na bieg zabrałem swoją rodzinę – żonę i synów. No i bawiliśmy się świetnie. W przyszłym roku znów wystartujemy – powiedział po biegu Paweł Rańda, wioślarski wicemistrz olimpijski z Pekinu, który wraz z innymi gwiazdami sportu: Sylwią Ejdys-Tomaszewską, Justyną Kasprzycką i Yaredem Shegumo, gościem specjalnym maratonu, dołaczył do biegowej zabawy w stolicy Dolnego Ślaska.
32. Wrocław Maraton dostarczył mnóstwo wrażeń. - Na trasie niósł mnie doping kibiców. Najsympatyczniejsze były uczennice z Gimnazjum nr 6. Uważam, że to one powinny zwyciężyć w konkursie na kibicowanie - relacjonował organizatorom Wojtek z Warszawy.
Sporym zainteresowaniem cieszyły się atrakcje festynu „Rodzina z Maratończykiem”. Młodzi wrocławianie chętnie uczestniczyli zarówno w aktywnościach twórczych, jak i sportowych. Wśród propozycji można było znaleźć warsztaty plastyczne, konkursy piosenki, malowanie buziek oraz liczne konkurencje sportowe.
Najwięcej powodów do radości miał Waldemar Klajda, bo to on został zwycięzcą loterii, w której główną nagrodą był samochód osobowy Opel Adam. Warto dodać, że pan Waldemar podczas maratonu wystąpił w roli pacemakera.
Nowością w tym roku była relacja na żywo w Internecie. Jak podaje organizator, obejrzało ją ponad 50 000 widzów.
Więcej o 32. Maratonie Wrocław, w tym relacja z trasy naszego wysłannika, niebawem.
mat. pras. / red.