HMŚ Sopot: Kszczot srebro, Lewandowski jednak bez medalu
Opublikowane w ndz., 09/03/2014 - 17:50
Ależ dzień polskich 800-metrowców! Adam Kszczot powtórzył wynik Angeliki Cichockiej i wywalczył srebrny medal w mistrzowskich zmaganiach w Sopocie. Drugi z Polaków w finale konkurencji, Marcin Lewandowski, był trzeci!
– Na pierwszych okrążeniach popełniłem trochę błędów, straciłem siły i to mnie kosztowało złoty medal. Ale i tak jest znakomicie – skomentował na gorąco w rozmowie z TVP2 Adam Kszczot.
Pochodzący z Konstantynowa zawodnik podkreślił, że finałowy bieg był bardzo trudny taktycznie. – Moje analizy przedstartowe zupełnie się nie sprawdziły. Spodziewałem się wysokiego tempa, a bieg był wolny. Było sporo zmian na prowadzeniu – analizował dwukrotny złoty medalista halowych mistrzostw Europy (Goeteborg 2013, Paryż 2011) – Dzisiejszy medal jest również cenny, bo po zdobyty w domu, przed własną publicznością – podkreślił.
Szerokimi uśmiechami częstował reportera TVP 2 także Marcin Lewandowski. – Lepiej chyba nie można było tego zrobić. Ja brąz, Adam srebro – powiedział nasz mistrz Europy (Barcelona 2010, w tych samych zwodach Kszczot był trzeci). – Nie mamy złota, ale są aż dwa medale. Super – podkreślił.
Zapytany o drużynową taktykę na finałowy bieg, powiedział, że nic takiego nie miało miejsca. Z Adamem jesteśmy przyjaciółmi, ale na bieżni jesteśmy rywalami. Przed biegiem przybiliśmy piątkę i życzyliśmy sobie powodzenia, ale tu każdy walczył dla siebie – oznajmił.
GR / źródło TVP 2
fot. PZLA
AKTUALIZACJA
Marcin Lewandowski, a my wraz z nim, nie będzie się jednak cieszył z brązowego medalu HMŚ. Po biegu został zdyskwalifikowany za przekroczenia toru.