Nocny i mocno rodzinny maraton w Bydgoszczy. Ostatni dzwonek na zapisy
Opublikowane w wt., 10/06/2014 - 16:08
Noc, woda, śluza w Bydgoszczy oraz biegnące postaci. To mógłby być początek scenariusza filmu kryminalnego... ale nie tym razem. W takim anturażu odbywa się bowiem Nocny Maraton Kanału Bydgoskiego. To już ostatni dzwonek by wziąć udział w imprezie.
Zawody w Bydgoszczy to najdłużej trwający w naszym kraju nocny maraton.
– Wszystko zaczęło się w 2007 roku, gdy nasz kolega i multimaratończyk Dominik Drygalski, który obecnie ma na swoim koncie ponad trzysta maratonów, organizował swój setny bieg na królewskim dystansie, właśnie nad Kanałem Bydgoskim. Wtedy była to jednak edycja dzienna. Bieg tak przypadł do gustu uczestnikom, że w tym samym roku zrobiliśmy jeszcze jedną taką edycją. W 2008 roku ktoś spontanicznie zapytał dlaczego by nie biegać nocą? Tak też zrobiliśmy. Impreza zaczęła cieszyć się zainteresowaniem. Przyjeżdżają do nas także biegacze z za granicy – wspomina Andrzej Derfert, dyrektor biegu.
Mimo, że impreza ma już status kultowej to jednak na starcie nie ma tysięcy uczestników. Zresztą trasa nad kanałem tylu chętnych by nie pomieściła. Organizatorzy serca uczestników chcą zdobyć niepowtarzalną i kameralną atmosferą.
– Jesteśmy z tego znani, że poczęstunekdla biegaczy jest przygotowywany nie zawodowego kucharza, który zresztą wszystko przyrządza na miejscu. Dbamy o rodzinną atmosferę. Najbardziej jest to widoczne przy okazji Dwumaratonów Bydgoskich, bo pomiędzy sobotą i niedzielą można pobiesiadować. Natomiast nocą, część osób ucieka do domów. Jednak przyjeżdżają wcześniej przed imprezą, spotykają się w klubie sportowym Gwiazda, zwiedzają miasto – cieszy się nasz rozmówca.
W ubiegłym roku impreza była prawdziwie rekordowa. Padł rekord frekwencji wynoszący 213 uczestników, a także rekord trasy; Oskar Mika wybiegał czas 2:44.41. O ile trudno jest prognozować, czy w tym roku ktoś pobiegnie szybciej, to najprawdopodobniej wystartuje większa liczba biegaczy. Do 1 czerwca opłatę startową uiściło 223 uczestników. Zapisy drogą internetową trwają jeszcze do dziś. Rejestrować się będzie można także w dniu zawodów, chociaż wtedy organizatorzy nie gwarantują otrzymania koszulki startowej.
Co jeszcze w pakiecie? Na uczestników po zmaganiach czekać będzie kawa oraz solidny posiłek regeneracyjny. Dla uczestników koszulki startowe zaprojektował sam Janusz Kaniewski, który na co dzień współtworzy nowe modele samochodów Ferrari czy Alfa Romeo.
Bieg rozpocznie się o godzi. 21. Pomiar czasu ma zostać wyłączony o 3 w nocy 15 czerwca. Biuro zawodów znajdować się będzie w budynku KS „Gwiazda” przy ul. Bronikowskiego 45. Czynne będzie od godziny 16:00 do 20:30. Start znajdować będzie się nieopodal centrum imprezy. Uczestnicy maratonu będą mieli do pokonania 10 okrążeń wokół kanału, a biegacze rywalizujący w półmaratonie – 5 pętli.
Wpisowe: od 19 maja i w dniu startu 100 zł
Tak było rok temu:
RZ
