Opole: Perfekcyjny bieg będzie jeszcze lepszy? Przekonamy się w sobotę

Organizowany po raz dwunasty Bieg Opolski od lat cieszy się doskonałą opinią i renomą. W tym roku, żeby zapisać się na koronny dystans 10 km trzeba było się naprawdę spieszyć, limit 500 uczestników wyczerpał się zaskakująco szybko.

Jak to możliwe w czasach, kiedy co miesiąc odbywa się kilkaset biegów ulicznych? Zapytany o to organizator Artur Góralczyk mówi, że to kwestia rosnącego zainteresowania biegami w ogóle. Potem jednak ze śmiechem dodaje, że zna tajemnicę:

- Po pierwsze, mamy perfekcyjną organizację, po drugie piękny zielony teren do biegania i to w centrum miasta, po trzecie w lipcu jednak biegów jest trochę mniej, więc i konkurencja mniejsza… Warto zauważyć, że to prawdopodobnie jedyny w Polsce bieg odbywający się w całości na wyspie!

Trudno się nie zgodzić z tą opinią, bo z doświadczenia wiemy, że organizacja Biegu Opolskiego – zarówno lipcowej imprezy, jak i całego stowarzyszenia o tej samej nazwie, faktycznie jest perfekcyjna. Począwszy od dokładnych strzałek prowadzących przez całe miasto na parkingi i do biura zawodów, przez jego organizację, oznakowanie i zabezpieczenie trasy, po dekorację zwycięzców i losowanie nagród. Z roku na rok przybywa chętnych, żeby wziąć udział w biegu.

Mierzącą 10 km trasę wyznaczono w całości na malowniczej Wyspie Bolko. To wspaniałe rozwiązanie, bo bieg odseparowano od ruchu ulicznego, a park daje tak potrzebny w lipcu cień. Biegacze pokonają właściwie dwie pętle, które nie będą jednakowe, bo start i metę ulokowano w różnych miejscach. Jedynym minusem Wyspy jest mała przepustowość tras, która wymusza na organizatorach wprowadzenie limitu uczestników na poziomie 500 osób.

Tegoroczną nowością jest bieg na dystansie 5 km. Co ciekawe, nie jest on połową trasy biegu głównego, jak to często bywa, ale jego innowacją. – Trasa biegu jest bardzo fajnie poprowadzona, bo to właściwie trzy długie proste, w dodatku w 90 procentach zacienione. To na pewno będzie szybka piątka! – zapowiada Artur Góralczyk. – Mogliśmy ten dystans wprowadzić już rok temu, bo odkryliśmy taką możliwość, ale wytyczaliśmy nową trasę biegu na 10 km po rewitalizacji wyspy i nie chcieliśmy ryzykować z tyloma nowościami.

Teraz na biegaczy czeka prosta i szybka trasa, ze znacznie mniejszą liczbą zakrętów niż dziesiątka. Czy zatem jest przeznaczona tylko dla zawodowców? – Absolutnie. To bieg dla pań, dla tych, którzy biegać dopiero zaczynają albo wracają do biegania po kontuzji. Ale będą też ścigacze. Wystarczy powiedzieć, że na krótszy dystans zapisał się ubiegłoroczny zwycięzca biegu na 10 km – zdradza Góralczyk.

Co jeszcze czeka na uczestników biegu i kibiców? Świetne zaplecze wokół startu i mety, posiłek i piękny park, w którym znajduje się Opolskie ZOO. W dniu biegu darmowy wstęp będą miały dzieci, które wystartują w przygotowanych specjalnie dla nich krótszych biegach. Prawdopodobnie będzie ich prawie 300! Czy można sobie wyobrazić lepszą promocją zdrowego stylu życia? Bieg, a w nagrodę wejście do ZOO…

Dorośli za to wezmą udział w losowaniu wielu ciekawych nagród. Dla wszystkich przewidziano… piękną pogodę. – Nie sprawdzam prognoz pogody, u nas jest ona powtarzalna. Dobrą pogodę mamy zagwarantowaną! - kończy organizator.

Bieg zaplanowano na sobotę 5 lipca. Więcej informacji znajdziecie w naszym KALENDARZU IMPREZ.

Strona biegu

KM