Bez seniora, za to z drużyną młodzieżowców wybiera się do Tilburga reprezentacja Polski na 25. Mistrzostwa Europy w biegach przełajowych. Nasz kraj reprezentować będzie w sumie trzynaścioro zawodniczek i zawodników.
Patrząc na skład kadry można mówić o niespodziance, o której jednak w kuluarach mówiło się od kilku dni. Zgodnie z wytycznymi PZLA, szanse na start miał mieć tylko mistrz Polski młodzieżowców, jednak w Holandii wystartuje aż pięciu zawodników z tej kategorii wiekowej.
Oprócz złotego medalisty MP U23 - Dariusza Boratyńskiego, powołania otrzymali także Wojciech Sowik i Mateusz Dębski, czyli srebrny i brązowy medalista z Namysłowa, oraz Nikodem Dworczak i Mateusz Kaczmarek, którzy finiszowali tuż za podium. Będzie to dla nich dobry sprawdzian oraz cenna lekcja biegania, bo rówieśnicy z Hiszpanii, Wielkiej Brytanii czy Francji prezentują wysoki poziom sportowy.
Przekonaliśmy się o tym m.in. w zeszłym roku. Najlepszy z Polaków w tej kategorii był wspomniany Mateusz Kaczmarek, który zajął 65. miejsce, a cztery lokaty niż uplasował się Dariusz Boratyński. W tym roku zawodnik AZS AWF Wrocław jest w dobrej formie i wydaje się być naszym faworytem wśród młodzieżowców. We wspomnianym Namysłowie wyprzedził on najlepszego seniora - Kamila Jastrzębskiego, który nie otrzymał powołania na mistrzostwa Europy.
W ME seniorek wystąpią Anna Gosk oraz Aleksandra Brzezińska, które w biegu młodzieżowców w Namysłowie zajęły pierwszą i drugie miejsce. W zasadach kwalifikacji było wspomniane, że szanse na występ w Holandii mają zawodniczki z miejsc 1-3, a czwarta może liczyć na pozytywną decyzję trenera. Jednak tylko trzy seniorki wystartowały w Namysłowie. Mistrzowskiej szansy nie otrzymała Paulina Mikiewicz-Łapińska, która była trzecia.
W kadrze nie ma też Katarzy Rutkowskiej, której w ogóle zabrakło w Namysłowie. Szkoda, bo w ubiegłym roku zajęła ona 31. miejsce wśród seniorek i wydawała się być pewniaczką do wyjazdu. W tym sezonie narzekała jednak na problemy z kolanem i być może to jest przyczyną absencji.
Do reprezentacji została powołana za to Weronika Pyzik, która doskonale radzi sobie w amerykańskiej lidze NCAA. Fakt, nie było jej w Namysłowie, ale w tym czasie walczyła w finale Dywizji I NCAA, gdzie zajęła wysokie 12. miejsce. Pyzik wystąpi w Holandii w kategorii młodzieżówek, a nie seniorek, o co się starała, co jednak podnosi jej szansę na medal ME. Rok temu podczas Mistrzostw Europy w Samorin, Weronika Pyzik finiszowała ósma.
Trenuje w Oregonie, biega w czołówce NCAA. "Przynieść dumę Biało-Czerwonym"
Do Tilburga jedzie też mistrzyni Polski do lat 23 - Patrycja Kapała z AZS AWF AWF Katowice.
Wśród juniorek w Tillburgu wystąpią utalentowane Eliza Megger i Klaudia Pawlus, a wśród juniorów Bartosz Jarczok i Mikołaj Czeronek. Rok temu najlepsza z Polek w tej kategorii - Beata Topka, była 26, a Patryk Kozłowski - 44.
25. Mistrzostwa Europy w biegach przełajowych odbędą się 9 grudnia.
RZ
