W niedzielę Krostoszowice pokażą, jak się biega w lesie i dba o zieleń
Opublikowane w wt., 29/07/2014 - 15:11
Niedzielny II Bieg Żubra w Krostoszowicach ma promować ekologię, a w szczególności dbanie o czystość lasów. Niestety (albo stety) pula numerów startowych już się wyczerpała.
Dla klubu biegowego „Forma” Wodzisław, który w trakcie roku organizuje kilka innych, wydarzeń, nie jest to typowa impreza.
– Szanujemy lasy i nie znosimy ludzi, którzy wyrzucają w nich śmieci. Doszliśmy nawet do porozumienia z tutejszym Nadleśnictwem i sami dbamy o ścieżki. Sprzątamy, przycinamy gałęzie, a z większymi drzewami pomaga nam samo Nadleśnictwo. Niestety są osoby, które wciąż zostawiają w lesie niepotrzebne pamiątki. Są wśród nich niestety także biegacze, stąd pomysł, by połączyć ekologię z biegami – wyjaśnia Zbigniew Marszałkowski, prezes „Formy”, szef zielonego biegu.
Trasa biegu będzie miała ponownie długość 10 km i podzielona będzie na dwie, 5-kilometrowe pętle. Jak wyjaśnia organizator, najtrudniejszym odcinkiem jest sam początek. Tu znajduje się stromy podbieg. – Tu przyda się siła żubra – śmieje się Marszałkowski. – Na samym początku biegaczy czekać będzie krótka stromizna, gdzie część osób przejdzie do marszu. Reszta trasy to „zmarszczki” - dodaje z humorem.
Bieg spotkał się z żywym odbiorem lokalnych biegaczy, na ich prośbę organizatorzy zwiększyli nawet limit uczestników. - Znacznie, ale jednak pewnej granicy nie przekroczyliśmy. Infrastruktura na miejscu zawodów nie pozwala na wiele. Uczestnicy muszą mieć gdzie zaparkować i wziąć prysznic. Dodatkowo mieliśmy na uwadze przepustowość ścieżek – wyjaśnia Zbigniew Marszałkowski. – Zgłosiło się 180 osób, limit wynosił 150. Wciąż dostajemy telefony, ale niestety nie mogę nic więcej zrobić – akcentuje.
Prosi wszystkich biegaczy o rzetelne potraktowanie zgłoszenia i start w niedzielę. Dla najlepszych ma puchary w kształcie żubra. Sylwetka tego majestatycznego zwierzęcia znajdzie się również na pamiątkowych medalach. Zwraca uwagę na utrzymanie porządku w miejscu rozgrywania biegu.
– Na wszelki wypadek obejdziemy trasę i zbierzemy to, co nie powinno się tam znaleźć. Zostawimy las w stanie nienaruszonym, co powinno też przyczynić się do ich popularności wśród biegaczy, mieszkańców i gości tu przebywających. Kiedyś tylko my tam trenowaliśmy, dziś dostrzegamy coraz więcej nowych twarzy – wskazuje prezes „Formy”.
Pakiety startowe będzie można odbierać przy boisku Interu Krostoszowice przy ul. Szybowej. Czynne będzie od godz.8:30 do 10:30. Bieg ruszy o godz. 11:00, po chwili na trasie pojawią się uczestnicy towarzyszącego marszu nordic walking.
W ubiegłym roku w Krostoszowicach wygrał Tomasz Winkler (39:52), który nie tak dawno zajął znakomite drugie miejsce w silnie obsadzonym Biegu Na Szczyt Pilska. Wśród kobiet najlepsza była Katarzyna Kanclerz-Januszewska (53:39).
RZ
