W Waterloo padł... nowy rekord świata wśród 6 latków
Opublikowane w śr., 10/09/2014 - 09:40
Przysłowie mówi, że każdy ma swoje Waterloo. Jednak dla pewnego bardzo młodego Amerykanina, który pewnie nawet nie słyszał o belgijskim mieście będącym symbolem klęski Napoleona od kilku dni Waterloo w stanie Iowa kojarzy się tylko z sukcesem. Właśnie poprawił swój rekord świata na 5 km.
Sześcioletni Jaden Merrick pochodzący z Hudson w ubiegłą sobotę wystartował w biegu Park to Park na dystansie 5 kilometrów. Zawody okazały się dla niego wielkim sukcesem, gdyż pobił swój własny rekord świata na tym dystansie wśród 6-latków. Na mecie osiągnął czas 22 minuty i 26 sekundy. Teraz trwa weryfikacja tego rezultatu. Wygląda jednak na to że pobił należący do siebie rekord świata wynoszący 24 minuty oraz 7 sekund ustanowiony w sierpniu podczas Iowa Irish Fest 5K.
Podczas ostatniego biegu Jaden poprawił nie tylko czas, ale i swoją lokatę w porównaniu do poprzedniego biegu. Młody adept biegania stracił zaledwie trzy minuty do zwycięzcy. Rezultat 22 minuty i 26 sekundy dał mu 10. miejsce w klasyfikacji generalnej biegu i 9. lokatę wśród mężczyzn (sic!). W zawodach wzięły udział 163 osoby.
Zdaniem rodziców chłopiec zaczął biegać w wieku 3 lat, ale zastrzegają, że nigdy go do tego go nie zmuszali. Obecnie młody biegacz ma na koncie osiem biegów na 5 kilometrów. Tygodniowo biega od 16 do 32 kilometrów. Jeździ też na rowerze i ćwiczy również z lokalną grupą biegaczy.
Mimo że wiele osób może zazdrościć takich wyników młodzianowi, to jednak trenerzy przestrzegają przed wystawianiem 6 latków w biegach długich. – Mimo że chłopiec osiąga dobre rezultaty, to jego organizm nie jest gotowy na taki wysiłek. Często przyspieszone starty mogą zadziałać odwrotnie. Rzadko się zdarza, by dzieci które błyszczą robiły kariery długofalowe, czyli uzyskiwały dobre wyniki w seniorach, juniorach i młodzikach. W tym momencie życia powinno się rozwijać zupełnie coś innego niż wytrzymałość. Być może w wieku ośmiu lat zejdzie do 19 minut ale pytanie jest ile będzie biegał w 16 roku życia? – mówi Grzegorz Zwierzchoń, trener grupy Skrzydlaci.pl i były zawodnik KS Warszawianki.
– Może się okazać, że nigdy nie pobije tych wyników. Teraz jego młody organizm chłonie ciężki trening bardzo łatwo. Organizm chce się rozwijać i stawiane są mu wyzwania. Teraz ciało szybko się regeneruje. Trzeba jednak na wszystko patrzeć przyszłościowo. Lepiej popracować nad przygotowaniem ogólnorozwojowym i żeby rekordy bił w wieku lat 18-20. Trzeba najpierw wyrobić poprawną motorykę, czyli będą tu ćwiczenia na koordynację, sprawność i szybkość. Takie rzeczy rozwija się tylko do pełnego wieku. Później już nie jesteśmy w stanie skorygować postawy czy budowy mięśni. – dodaje Zwierzchoń.