8. Bieg Marszałka w Sulejówku: "Polecam" [ZDJĘCIA]
Opublikowane w sob., 13/06/2015 - 22:23
Zaproszony przez Ministerstwo (w tej roli Fundacja „Festiwal Biegów”) skorzystałem z propozycji i w sobotę 13 czerwca o godzinie 9:00 stawiłem się w Sulejówku na kolejnej rundzie Ligi Festiwalu Biegów. Tym razem z patriotycznym motywem przewodnim.
Relacjonuje Janusz Milczarek, Ambasador Festiwalu Biegów
Trochę historii...
"... w grudniu 1919 Ignacy i Helena Paderewscy zakupili od rodziny Białobrzeskich willę „Białynia”, w której założyli Instytut Oświatowy, późniejsze Ognisko „Helin”, wsparty finansowo przez Józefa Piłsudskiego. W 1920 uruchomiona została pierwsza szkoła w Cechówce. W latach 1923-1926 w dworku powstałym z darów społeczeństwa oraz Komitetu Żołnierza Polskiego mieszkał Józef Piłsudski. W latach 30. XX w. Instytut Oświatowy rozbudowano wg projektu architekta Stefana Szyllera (m.in. dobudowano kaplicę Chrystusa Króla). W okresie II wojny światowej w budynkach Instytutu mieściło się centrum hitlerowskiego wywiadu na Front Wschodni. Obecnie obiekty są bazą szkoleniową Ośrodka Rozwoju Edukacji.
1 kwietnia 1939 Sulejówek uzyskał status samodzielnej gminy Sulejówek. 15 września 1939 Niemcy dokonali krwawej pacyfikacji Cechówki, mordując ok. 100 osób. 27 września 1939 gen. dyw. Tadeusz Kutrzeba parafował tutaj warunki kapitulacji Warszawy. Grupa młodzieży z gminy uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim. 31 lipca 1944 do Sulejówka wkroczyli żołnierze 8. Gwardyjskiego Korpusu Pancernego 2. Armii Pancernej nacierającego na Warszawę od strony Dęblina przez Parysów i Pogorzel koło Mińska Mazowieckiego..."
Więcej TUTAJ
Po sobotnich nawałnicach w centrum Polski, można było się spodziewać albo powtórki z rozrywki albo bardzo wysokich temperatur. Opcja druga, niekoniecznie lepsza, spełniła się.
W biurze zawodów usytuowanym w Zespole Szkół Ponadgimnazjanch im. I.J. Paderewskiego spotkałem dwie Ambasadorki: Klaudynę Kurpis-Trędowską i Małgorzatę Roszkowską-Kazała. Ponieważ byłem z plecakiem Festiwalu Biegów (a w nim ulotki), od razu zostałem rozpoznany. A to ty - jeden z trójki najaktywniejszych? I kilka pytań dotyczących ambasadorowania na co dzień, na które starałem się (musiałem...) odpowiedzieć. Było mi bardzo miło, że mogę pomóc naszym młodszym koleżankom. Wspólna fotka i na start.
Ale najpierw start honorowy, dyktowany przez wojskową orkiestrę, czyli przemarsz pod Pomnik Marszałka. Tutaj, po wysłuchaniu Mazurka Dąbrowskiego, w obecności oficjalnych władz regionu i miasta oraz Sekretarza Stanu w MON pana Czesława Mroczka złożono wieniec na Kopcu Współtwórców Niepodległej. Potem strzał do startu honorowego i o godzinie 10:20 start ostry.
Trzy pętle po ulicach Sulejówka. Gorąco już od pierwszych minut. Na szczęście na trasie, oprócz tych ustawionych w ramach biegu, kilka kurtyn wodnych, zorganizowanych też przez mieszkańców - dziękujemy bardzo! Trzy pętle po około 3 km z dobiegiem i finiszem na stadionie. Kilka osób po drodze niestety kończy swój udział, a dalszą część trasy pokonują w karetce. Pomoc lekarska na trasie zorganizowana perfekcyjnie.
A na mecie oprócz grochówki i wiejskiego chleba ze smalcem i ogórkiem małosolnym (przypadał akurat Dzień Chleba), czekały nas jeszcze atrakcje w postaci występów scenicznych, mundurów i broni z epoki no i oczywiście dekoracje.
Wśród panów wygrywa Bartosz Olszewski z czasem 32:55, wśród pań - Barbara Żakowiecka 40:32 (oboje z grupy Polsat Biega). Wśród żołnierzy wygrała Małgorzata Mróz i Łukasz Lemanowicz. Ja, z czasem 45:52 wpadam na metę jako dziesiąty żołnierz, jednocześnie będąc najstarszym z całej 49-osobowej stawki na mecie. Natomiast w kategorii wiekowej M50 notuję siódmy czas na 45 zawodników. Bieg ukończyło w sumie 519 osób.
Pełne wyniki znajdziecie w festiwalowym KALENDARZ IMPREZ.
W ramach biegu odbył się również Memoriał im. Haliny Zielińskiej (dystans 3,1 km). Michał Jamioł i Magdalena Bubeła to triumfatorzy tego biegu. Przypomnę tylko, że puchary dla najlepszych ufundowalli: w kategorii OPEN - Prezydent RP pan Bronisław Komorowski, w kategorii ŻOŁNIERZE - Minister Obrony Narodowej pan Tomasz Siemoniak.
Impreza na stałe wpisała się w krajobraz Sulejówka, łącząc historię ze sportem, a...
"...Marszałek Józef Piłsudski bez wątpienia był największym sojusznikiem sportu w II Rzeczpospolitej, który zwyczajnie martwił się o kondycję swoich żołnierzy, o to, czy podołają oni trudom wojskowego życia. Z jednej strony Piłsudski wspierał kulturę fizyczną, bo chciał "spotęgować sprawność bojową" służb mundurowych (wśród czynnych sportowców była liczna grupa żołnierzy i policjantów). Z drugiej strony dostrzegł w sporcie pretekst do głośniejszego zamanifestowania obecności niepodległej Polski na arenie międzynarodowej. Dlatego też, jako Naczelnik Państwa, przyjął protektorat nad powstającym Polskim Komitetem Olimpijskim...".
Zapraszam za rok na kolejną edycję. Jak najbardziej polecam!
Janusz Milczarek, Ambasador Festiwalu Biegów