W Zakopanem i Krynicy. Bieganiem w choroby [ZDJĘCIA]
Opublikowane w ndz., 01/09/2019 - 13:44
Rok temu wbiegła na metę jako pierwsza z kobiet. – Pobiegłam na serio, bo ścigałam się z moją podopieczną, ale w tej imprezie od wyniku ważniejsza jest pomoc chorym na mukowiscydozę – mówiła Justyna Kowalczyk, pięciokrotna medalistka olimpijska w biegach narciarskich, a także wieloletnia ambasadorka Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą, która ponownie dołączyła do uczestników Biegu po Oddech. I znów była najszybsza wśród pań (18:35)!
W niedzielę po ulicach Zakopanego biegało blisko 800 osób. 5-kilometrowa trasa sprzyjała zarówno doświadczonym biegaczom (impreza współtworzy program Ligi Festiwalu Biegowego w Krynicy - najszybszy był Szymon Belgrau z Międzyrzecza – 15:43) jak i początkującym. – Chcieliśmy tak dobrać dystans i miejsce, żeby zachęcić do udziału w naszej imprezie zarówno tych, którzy biegają wyczynowo, jak i tych, dla których ważny jest nie tyle wynik sportowy, co idea niesienia pomocy chorym – tłumaczy Magdalena Czerwińska-Wyraz, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą. – Impreza daje zresztą możliwość spotkania tych, z myślą o których jest organizowana.
Tegoroczną niespodzianką dla uczestników był koncert Ani „AniKi” Dąbrowskiej, zwyciężczyni jednego z popularnych talent show, która sama cierpi na mukowiscydozę. Ta młoda wokalistka jest przykładem, jak w piękny sposób radzić sobie z chorobą i być inspiracją dla wielu – podkreślają organizatorzy dorocznego wydarzenia, którego głównym celem jest zebranie jak największej sumy pozwalającej na zakup niezbędnego sprzętu rehabilitacyjnego dla chorych na mukowiscydozę oraz wsparcie finansowe w zakupie leków. Wszyscy uczestnicy imprezy dołożyli swoją cegiełkę poprzez zakup pakietu startowego.
Nie bez znaczenia jest też wymiar symboliczny zawodów. Na starcie stają osoby, dla których tytułowy oddech bywa wysiłkiem. Jeśli nie są w stanie biec sami, biegną dla nich i za nich ich bliscy i przyjaciele. Szacuje się, że w Polsce choruje na mukowiscydozę blisko 2400 osób.
Profilaktyka zdrowotna i aktywne przeciwdziałanie chorobom cywilizacyjnym jak cukrzyca, otyłość czy zawał serca, towarzyszy również uczestnikom TAURON Festiwalu Biegowego – dorocznego święta ruchu dla całych rodzin, odbywającego się od dekady w Krynicy-Zdroju. Program imprezy tworzy m.in. Bieg „1 km dalej od cukrzycy”, którego partnerem jest Towarzystwo Pomocy Dzieciom i Młodzieży z Cukrzycą. Nie ważne w jakim tempie i nie ważne w jakim stroju – ważne, by 8 września stanąć na starcie i postawić kolejny, a często pierwszy biegowy krok, tak ważny ważny w przeciwdziałaniu chorobie. Wg szacunków,w Polsce jest już nawet 3 mln diabetyków, z czego 800 tys. może mieć nierozpoznaną chorobę.
Tym, którzy jeszcze nie zdobyli się na odwagę, by wykonać pierwszy krok w kierunku aktywności, dedykowany jest marsz nordic walking pn. „Przegoń zawał”. Co roku uczestniczą w nim osoby starsze, obarczone chorobami, również po zawałach i przeszczepach serca. Przemierzając wspólnie krynicki deptak (trasa liczy sobie ok. 2 km) pokazują jak ważna jest aktywność i udowadniają, że zawał to nie wyrok.
Jubileuszowy 10. TAURON Festiwal Biegowy w Krynicy-Zdroju, jedna z największych, a przy tym najwszechstronniejsza impreza dla biegaczy startuje w piątek 6 września. Organizatorzy przyjęli już ponad 9,5 tys. zgłoszeń z całej Polski, Słowacji, Czech, Ukrainy, Litwy czy Węgier, co zwiastuje nowy rekord frekwencji wydarzenia. Zapisy trwają w portalu www.festiwalbiegowy.pl, a ostatnie numery startowe będzie można zdobyć nawet 30 minut przed startem danej konkurencji.
red.
fot. Organizator