10. TAURON Festiwal Biegowy w najpiękniejszej odsłonie: Bieg Kobiet

Biegające panie znajdą dla siebie odpowiednią konkurencję: we wszystkich, które zostaną rozegrane podczas 10. TAURON Festiwalu Biegowego mogą liczyć na osobne klasyfikacje i nagrody. Jest jednak coś, co dedykujemy wyłącznie płci pięknej. I wcale nie chodzi o targi pełne pięknych ubrań i modnych drobiazgów. To Bieg Kobiet, który w programie imprezy gości od samego początku i niezmiennie cieszy się ogromną popularnością.

Bieg Kobiet odbywa się w drugim dniu Festiwalu o godzinie 10:00. Panie biegną w kilku falach od bramy startowej nr 2 do bramy startowej numer 1. To dokładnie 600 metrów Bulwarami Dietla i po deptaku, przy mocnym dopingu setek kibiców. Emocje gwarantowane. Podobnie jak medal na mecie.

Najszybsze panie mogą liczyć na nagrody. By wygrać, należy pokonać ten dystans w czasie od 1:50 do 2 minut. Do tej pory raz zwyciężczyni udało się złamać dolną granicę tego przedziału – w 2015 roku Ukrainka Diana Kyrychuk pobiegła 1:47. Z kolei rok później do zwycięstwa wystarczył wynik 2:05, który uzyskała Izabela Frontczak. W ubiegłym roku w Biegu Kobiet najszybsza była Sara Szost, która krynicki deptak pokonała w rewelacyjnym czasie 1:51, choć wcale nie planowała tego startu. Miała pobiec w sztafecie maratońskiej z mężem Hanrykiem Szostem, ale ich plany się zmieniły i w ostatniej chwili zdecydowała się na Bieg Kobiet. Jaki wynik w tym roku uzyska najszybsza biegaczka?

Walka o zwycięstwo to tylko jedna strona medalu. Bieg Kobiet ma też drugie oblicze: od lat jest świętem i demonstracją kobiecości. Wiele jego uczestniczek przychodzi na ten bieg w spódniczkach, niekoniecznie sportowych. Są tiulowe, w kwiaty i z koronkami. Niektóre biegaczki zakładają na głowy kwieciste wianki. Biegną razem, całymi drużynami, świetnie się bawiąc i nie zważając na wynik na mecie.

Wiele z nich właśnie tutaj zaczynało przygodę z bieganiem – przyjechały do Krynicy z mężami albo drużynami, jako kibice i wsparcie a potem wystartowały w Biegu Kobiet, żeby chociaż raz podzielić emocje bliskich i zdobyć medal. To niepowtarzalna okazja dla pań, które dotąd nigdzie nie startowały. Tutaj każda kobieta znajdzie swoje miejsce, nieważne czy na czele stawki, w jej środku czy przy końcu. Każda zostanie tak samo gorąco przywitana przez kibiców i udekorowana medalem na mecie.

Zapisy potrwają do września, jednak do końca maja obowiązuje niższa opłata startowa. Zachęcamy!

KM