Kamila Pobłocka - "weteranka" i ostatnia polska zwyciężczyni Życiowej Dziesiątki. Zaczęło się od... [WIDEO]
Opublikowane w czw., 31/01/2019 - 12:08
Ostatnią Polką, która wygrała Życiową Dziesiątkę jest Kamila Pobłocka, dziś nosząca drugie nazwisko po mężu, znanym maratończyku - Emilu Dobrowolskim. Od jej zwycięstwa minie w tym roku 7 lat. Czy któraś z pań przełamie tę passę podczas 10. TAURON Festiwalu Biegowego? A może zrobi sama Kamila?
We wrześniu 2012 roku pogoda dopisała. Co prawda jeszcze w nocy i nad ranem uczestników Biegu 7 Dolin zaskoczył deszcz, ale już kilka godzin później Ci startujący w Życiowej Dziesiątce ruszali w promieniach słońca i korzystnej temperaturze do szybkiego biegania. Trasę łączącą wówczas krynicki deptak z muszyńskim rynkiem pokonało prawie 1200 osób. W porównaniu z pierwszą edycją, którą ukończyło 269 biegaczy, progres frekwencyjny był znaczący.
Wśród mężczyzn wygrał Radosław Kłeczek z czasem 28:43, natomiast wśród pań triumfowała Kamila Pobłocka, która uzyskała rezultat 36:28. Zaledwie 22-letnia biegaczka wyprzedziła wówczas doświadczoną i utytułowaną Wioletę Urygę - wielokrotną medalistkę mistrzostw Polski w maratonie. - Nie miałam pojęcia, że jestem ostatnią Polką, która wygrała ten bieg - przyznaje biegaczka.
– Pamiętam, że wahałam się z wyjazdem do Krynicy i startem na 10 km, bo 2 tygodnie później miałam Mistrzostwa Polski do lat 23 na 10 000m. Po rozmowach z tatą stwierdziliśmy jednak, że mogę wystartować – wspomina Kamila Pobłocka-Dobrowolska. – Pamiętam tamten bieg doskonale. Stojąc na starcie czułam się jakoś tak spokojnie. Jakbym przeczuwała, że będzie dobrze. Po przebiegnięciu 2 km okazało się, że biegnie ze mną tylko Wioletta Uryga. Wiedziałam już, że bieg trzeba rozegrać taktycznie.
– Leciałyśmy tak wspólnie do 9,5 km. Na punkcie ok. 500 metrów do mety stał mój tata. Krzyknął mi, żebym jeszcze chwilkę poczekała i zaatakowała. Tak też zrobiłam. Na 300 metrów do mety zaatakowałam i utrzymałam prowadzenie – opowiada biegaczka.
Mimo wciąż młodego wieku, Kamila Pobłocka-Dobrowolska jest jedną z weteranek festiwalowych zmagań. Swój pierwszy bieg w Krynicy-Zdroju wygrała jeszcze w 2010 roku (Bieg Deptaka na 1000 m). Wtedy, podczas Życiowej Dziesiątki uzyskała czas 34:57, co starczyło na zajęcie „tylko” piątego miejsca, bo była to bardzo szybka edycja festiwalowej „dychy”. Zwycięzca uzyskał czas 27:30, a najlepsza z kobiet - 32:12!
– Z rodzinnego Lęborka jest kawałek drogi do Krynicy. Z tego co pamiętam, to mama wpadła na pomysł wyjazdu. Jechaliśmy tam głównie z nadzieją na wygraną w biegu rodzinnym. Miałam 20 lat, byłam młoda! (śmiech). Jako, że byłam młodzieżowcem, to skupiałam się nad szybkością i bieganiem na bieżni. Starty w Krynicy były we wrześniu, więc mogłam już sobie na nie pozwolić. Bieg na 1 km nie był dla mnie żadnym problemem. Na 10 km uzyskałam bardzo dobre 34:57 – opowiada biegaczka.
W samej tylko Życiowej Dziesiątce Kamila Pobłocka-Dobrowolska startowała aż osiem razy. Zabrakło jej tylko w 2016 roku. Aż trzy razy łamała granicę 35 minut (2010, 2013, 2014). W tym roku planuje również pojawić się w uzdrowisku. Póki co koncentruje się na powrocie do treningów, bo zmagała się z kontuzją mięśnia dwugłowego.
– Sporo razy startowałam w Krynicy z rodzicami i siostrami, a później nawet z Emilem. Pomimo, że to drugi koniec Polski, to chcieliśmy zawsze tam biegać. Można powiedzieć, że Festiwal Biegowy zapisał się w naszym kalendarzu prawie na stałe. Klasyfikacja rodzinna była jednym z głównych powodów, dla których tam przyjeżdżaliśmy. To jest naprawdę fajne uczucie walczyć nie tylko o jak najlepszy swój wynik, ale i dla rodziny. Myślę, że dlatego też do Krynicy przyjeżdżają całe rodziny, bo chcą się bawić bieganiem i wspólnie spędzić czas – analizuje nasza bohaterka.
Kamila dostrzega spore zmiany w krynickiej imprezie.
– Na pewno Festiwal Biegowy się rozrósł, pojawiły się nowe konkurencje, które przyciągają wszystkich biegaczy. Są tam biegi i krótkie i długie, uliczne i górskie. Każdy, nawet ten, kto zaczyna swoją przygodę z bieganiem, jest w stanie ukończyć bieg. Jest też kilka innych plusów, np. kontrole antydopingowe czy wprowadzenie klasyfikacji dla Polaków – ocenia nasza rozmówczyni.
Życiowa Dziesiątka – poczet zwycięzców:
- 2018: Silas Mwetich i Christine Mora Oigo
- 2017: Nelson Cherutich i Viktoriia Pogozielska
- 2016: Dominic Musyimi i Lilia Fiskowicz
- 2015: Moses Komon i Rebecca Korir
- 2014: Abel Rop i Nancy Wambua
- 2013: Artur Kozłowski i Gladyss Biwott
- 2012: Radosław Kłeczek i Kamila Pobłocka
- 2011: Martin Muia i Aleksandra Jawor
- 2010: Laszlo Toth i Katarzyna Kowalska
Festiwal Biegowy Forum Ekonomicznego A.D. 2012 w reportażu Telewizji Polskiej:
10. TAURON Festiwal Biegowy odbędzie się w dniach 6-8 września. Życiowa Dziesiątka tradycyjnie rozegrana zostanie drugiego dnia imprezy. Lista zgłoszeń do Festiwalu obejmuje już ponad 3,8 tys. osób. Życiowej Dziesiątki – blisko 850 osób. Zapisy trwają – nie ma limitu czy losowania uczestników. Do 31 maja obowiązują niższe opłaty startowe.
RZ
