Kiedy planować siłownię, a kiedy bieganie?
Opublikowane w czw., 27/02/2014 - 16:06
Biegacze nie przepadają za siłownią, a szkoda, bo ćwiczenia siłowe mogą być świetnym treningiem uzupełniającym. Wzmacniają mięśnie nóg, brzucha, grzbietu, a przy okazji niwelują różnice w rozwoju mięśni.
Na Uniwersytecie Jamesa Cooka została napisana praca doktorska, której autor przeprowadził dokładne badania w poszukiwaniu wytycznych do stworzenia planu ćwiczeń siłowych dla biegaczy. W badaniu wzięło udział 15 biegaczy o różnym poziomie wytrenowania. Uczestniczyli oni w kilku sesjach treningu siłowego o różnej intensywności.
Niektóre treningi dotyczyły całego ciała, inne koncentrowały się na nogach. Sześć godzin później podczas biegania była mierzona ekonomia biegu i inne jego parametry. Wyniki były porównywane z bieganiem „na świeżo”, bez ćwiczeń siłowych.
Okazało się, że biegacze po intensywnym treningu siłowym mieli kłopot z utrzymaniem szybkiego tempa biegu, a połączenie siłowni i biegu tego samego dnia miało także negatywny wpływ na bieganie następnego dnia. Biegacze szybciej odczuwali zmęczenie.
Autor pracy wyciągnął ze swoich badań wnioski praktyczne dla biegaczy:
- zależnie od intensywności treningu siłowego, pomiędzy wizytą na siłowni a bieganiem powinno minąć od 6 - 9 godzin.
- nie należy łączyć tego samego dnia intensywnego treningu biegowego i intensywnych ćwiczeń siłowych. Istnieją nawet wskazania, by między tymi sesjami minęło 48 godzin.
- jeżeli te dwa rodzaje treningu zostały zaplanowane tego samego dnia, to należy zacząć od biegania np. rano przed pracą, a siłownię odwiedzić wieczorem.
Spróbujecie?
IB
Źródło: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24533516