Biegowy rekord wspinacza. „Dziękuję za inspirację”
Opublikowane w wt., 12/05/2015 - 10:59
Trudno jednoznacznie określić, czym zajmuje się Dean Potter (na zdjęciu). On sam mówi o sobie, że jest artystą. W środowisku sportów ekstremalnych jest znany z upodobania do łączenia różnych dyscyplin. Jest wspinaczem, zajmuje się m.in. base jumpingiem i bieganiem górskim.
Ma na swoim koncie kilka rekordów. Dokonał pierwszego wejścia na piaskowiec Delicate Arch w stanie Utah. Wokół tego wejścia narosło sporo kontrowersji. Przez jakiś czas trwały dywagacje, czy podczas wspinaczki używał lin, które mogły zniszczyć łuk skalny. W wyniku tego zdarzenia park narodowy wydał zakaz wspinania się po Delicate Arch. Od tamtych wydarzeń minęło już prawie 10 lat.
Teraz Dean Potter bez żadnych kontrowersji zainspirowany biegami Scotta Jurka, połączył bieganie ze wspinaczką i pobił rekord szybkości wbiegając na Half-Dome w czasie 2:17:52. Skała na którą wbiegł, a częściowo się wspiął, znajduje się w Kalifornii, w Parku Narodowym Yosemite. To częste miejsce treningów Pottera. Na swój rekordowy bieg wybrał mniej znaną i bardziej niedostępną drogę na szczyt. Zrobił to nie zabierając ze sobą żadnego jedzenia ani zapasów wody.
„To niesamowite, co może się zdarzyć, gdy połączy się takie sztuki outdooru, jak bieganie przełajowe i wspinaczkę. Dziękuję Scottowi Jurkowi za inspirację” - napisał Potter na swoim profilu dzień po ustanowieniu rekordu.
Poprzednim rekordzistą był Kylie Wiliams. Jemu pokonanie trasy na szczyt i z powrotem zabrało 6 minut więcej. Dla tego o połowę młodszego od Pottera wspinacza, inspiracją do podejmowania rekordowych prób jest Kilian Jornet.
Wygląda na to, że specjalistom od skyrunningu rośnie poważna konkurencja wśród zawodowych wspinaczy.
IB
fot. facebook Dean Pottera / wikimedia