Iron Run po Szybkiej Trójce wchodzi w decydującą fazę
Opublikowane w sob., 07/09/2013 - 21:18
Rywalizacja w ramach Iron Run wchodzi w decydującą fazę. Za nami już cztery biegi. W ostatnim: „Szybkiej Trójce” – najlepszy okazał się Eduard Hapak, który tuż przed finiszem wyprzedził Kenijczyka Mike Cheruiyota.
Uczestnicy rywalizujący w ramach „Iron Run: Szybkiej Trójki” już nie startują z czasowym handicapem. Jak powiedzieli sędziowie: „Zmiany zostały spowodowane tym, że różnica między pierwszym zawodnikiem a ostatnim wynosiła prawie pięćdziesiąt minut. Wypuszczanie ich kolejno na trasę mijałoby się więc z celem, bo gdy pierwsi zawodnicy już dawno byliby po biegu to ostatni dopiero ruszaliby na trzy kilometrową trasę”. Stawkę uczestników rozbito więc na dwie grupy.
W pierwszej, silniejszej znalazł się właśnie Ukrainiec Hapak, oraz Kenijczyk Cheruiyot, którzy przez większość trasy biegli obok siebie. Na trzecim miejscu zameldował się Polak Piotr Holly, który na mecie Szybkiej Trójki zajął 3. miejsce. Zwycięzca nie krył radości, jednak już myślał o ostatniej konkurencji. - Był to ciężki bieg. Za nami dwa dni rywalizacji, a przed nami jeszcze maraton. Jeśli jednak nie będzie padać, nie będzie wiało i organizm wytrzyma, to chciałbym wygrać – powiedział Eduard Hapak.
Dzięki zwycięstwu Ukrainiec objął pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Iron Run. Jednak zwycięstwa pewien być nie może, bo Mike Cheruiyota ma tylko 4 sekundy straty. Trzeci jest Andrzej Lachowski, który traci 8 sekund (podczas „Szybkiej Trójki” .
W niedzielę ostatni etap Iron Run czyli Koral Maraton. Start już o godzinie 8:30!
