Karol Grosfeld
Jestem biegaczem, a raczej – człowiekiem wielu pasji, który lubi wyzwania i mega aktywny tryb życia. Jestem otwarty na nowe sytuacje i to, co dzieje się w mojej okolicy, wśród znajomych. Jestem honorowym krwiodawcą i morsem.
Biegam... chyba już od dzieciństwa. Najpierw za piłką przed blokiem w rodzinnej Częstochowie, później, już trochę więcej, w szkole. Ale tak naprawdę to chyba od pierwszego biegu w Akureyri na Islandii w roku 2007, gdzie byłem zapisany na 3 km, a pobiegłem 10. To był szok (ledwo dobiegłem)!
Później trenowałem w Częstochowie, dołączyłem do grupy pasjonatów biegania i aktywnego trybu życia Zabiegani Częstochowa. Do tej pory ją reprezentuję, startuję w zawodach w pomarańczowej koszulce Zabieganych.
Bieganie jest dla mnie stylem życia, oddychaniem, spędzaniem wolnego czasu, poznawaniem wielu ciekawych i interesujących osób.
Moje rekordy życiowe:
Hmm... Szału nie ma, ale tak w skrócie to:
- 5 km – 19:40 (Częstochowa)
- 10 km – 41:20 (Dobrodzień 2014)
- półmaraton –1:38 (Pabianice)
- maraton – 3:32 (Poznań 2014)
- bieg na 64 km –7:30 (9 miejsce w Biegu 7 Dolin 2013)
- 100 km – 14:32 (Bieg 7 Dolin, Krynica 2014)
- ukończenie Iron Run w 2017 i 2018
Motto:
"Nie poddawaj się, walcz!"
Festiwal Biegowy to… spotkania ciekawych biegaczy i miejsce realizacji sportowych zamierzeń, gdzie można i pobiegać, i miło spędzić czas.
Festiwal w Krynicy to dla mnie punkt obowiązkowy w kalendarzu biegowym.
Ukończyłem dwie ostatnie edycje Iron Runa, choć po pierwszej zarzekałem się, że… nigdy więcej! Coś w tym jednak musi być.