Grand Prix zBiegiemNatury – dwa rekordy w jeden weekend
Opublikowane w pon., 20/01/2014 - 15:25
Zarówno w sobotę we Wrocławiu, jak i w niedzielę w Katowicach na mecie biegów Grand Prix zBiegiemNatury pojawiły się rekordowe liczby biegaczy! Nie bez znaczenia był zapewne fakt, że w obu miastach warunki do biegania były znakomite, choć zdecydowanie nie zimowe.
Zwycięzcą biegu głównego na dystansie 5 km we Wrocławiu został po raz trzeci Jacek Sobas (16:28). Zawodnik z Kędzierzyna Koźla ma już na koncie 3 zwycięstwa, a więc do ostatecznego triumfu potrzebuje wygrania tylko jednego biegu. Ciekawiej wygląda rywalizacja wśród pań. Po dwa biegi wygrały Danuta Piskorowska – zwyciężczyni sobotnich zawodów (19:47) oraz Natalia Wilińska.
Wśród startujących w Lesie Osobowickim sporą część stanowią tacy, którzy brali udział we wszystkich dotychczas rozegranych biegach. - Biegaliśmy w zawodach Grand Prix zBiegiemNatury już w poprzedniej edycji. W obecnej również startujemy od początku. Ja głównie dla przyjemności, a także dlatego, że chcę towarzyszyć mężowi, który trenuje i przygotowuje się do maratonu w Dębnie – mówiła tuż po przekroczeniu mety Urszula Gerus.
W niedzielę natrasie w lesie w dzielnicy Giszowiecnależącym do Nadleśnictwa Katowice nie tylko pojawiała się rekordowa liczba biegaczy. Padł także rekord trasy, który wynosi odtąd 16:25. Ustanowił go Tomasz Kawik, który odniósł w niedzielę drugie zwycięstwo, a więc podobnie, jak zwycięzca poprzedniego biegu - Andrzej Nowak ma na koncie dwie wygrane. Najlepszego biegacza w Katowicach w edycji 2013/2014 poznamy więc dopiero po ostatnim biegu, który odbędzie się w marcu.
Analogiczna sytuacja jest w rywalizacji kobiet. W niedzielę najlepsza – po raz drugi okazała się Sandra Mikołajczyk (19:22). Również dwa razy wygrywała Barbara Gos.
Rywalizacja najlepszych biegaczy to jeden aspekt cyklu Grand Prix zBiegiemNatury. Drugą cechą, jaka charakteryzuje biegi jest element rodzinny zawodów. Podczas każdej imprezy organizowane są biegi dzieci i młodzieży pod hasłem „Dzieciaki zBiegiemNatury”. Często jest zatem tak, że w biegach głównych startują rodzice, a w biegach dzieci – ich pociechy. Czasami jest też tak, że to dorosłe dzieci zachęcają do startu swoich rodziców. - Mam 64 lata. Biegam od października, a wcześniej uprawiałem narciarstwo biegowe. Aktywne spędzanie czasu przynosi dla mnie wymierne efekty – czuję się i jestem zdrowszy – powiedział na mecie Pan Piotr Kocur, który w zawodach GP zBiegiemNatury wystartował w niedzielę za namową syna.
Niezwykły dar zarażania swoją pasją ma również Michał Plewik, który podczas każdych zawodów w Katowicach pojawia się z córką, ale jak się okazuje od początku edycji namówił do biegania już 10 osób!
Kolejne zawody Grand Prix zBiegiemNatury obędą się 25 stycznia w Olsztynie oraz 26 stycznia w Gdyni.
Grand Prix zBiegiemNatury to ogólnopolski cykl biegów przełajowych. W każdym z 11 miast uczestniczących w akcji w okresie październik 2013 – marzec 2014 odbędzie się po 6 biegów na dystansie 5 km.W projekcie uczestniczą: Bydgoszcz, Gdańsk, Gdynia, Gorzów Wielkopolski, Katowice, Lublin, Olsztyn, Poznań, Szczecin, Warszawa i Wrocław.
inf. prasowe