Dobiegania w Świeciu zaprasza Piotr Myślak
Opublikowane w czw., 17/01/2013 - 13:22
Świecie III
Trasa rozpoczyna się przy stadionie Wdy Świecie. Zbiegamy w dół, na pierwszym skrzyżowaniu skręcamy w lewo i profil trasy biegnie teraz pod górkę. Nasza wspinaczka trwa do 2.3 kilometra, gdzie rozpoczyna się zbieg do poziomu rzeki Wdy. Trasa prowadzi po chodnikach z kostki brukowej. Osiągamy go na końcu 4 kilometra. Od tego momentu biegniemy ścieżką rowerą mając po swojej lewej stronie dolinę rzeki Wdy. Bardzo mało tam samochodów, a profil trasy do 10 kilometra jest płaski. Na 7 kilometrze przebiegamy przez główną drogę przebiegającą przez Świecie i wbiegamy w dzielnicę domków jednorodzinnych. W ten sposób uciekamy od ruchliwej drogi. Mijają 8 kilometr wybiegamy ze Świecia w stronę Kozłowa. Droga nadal pozostaje płaska, a my biegniemy ścieżką rowerową, z której zbiegamy na 10 kilometrze. Wbiegamy do lasu. Napotykamy najdłuższy podbieg na całej trasie. Nasza wspinaczka trwa aż do 12 kilometra, gdzie wybiegamy z lasu. Trasa się wypłaszcza, a my wśród pół dobiegamy do wsi Sulnówko. Od tej pory biegniemy znowu ścieżką dla rowerów kierując się w miejsce rozpoczęcia treningu. od 12 do 15 kilometra trasa jest w 80% płaska z jednym podbiegiem i długim zbiegiem.
Trasa - 15.8 km
Nawierzchnia - 100% asfalt/kostka brukowa
Przeznaczenie - wybiegania
Świecie IV - wybieganie
Trasa rozpoczyna się przy stadionie Wdy Świecie. Biegniemy w górę ścieżką rowerową w stronę wsi Sulnówko. W ciągu 2.3 kilometra napotykamy jeden krótki i jeden długi podbieg oraz zbieg. Po 2,3 kilometra skręcamy w prawo o 90 stopni. Za zakrętem czeka na nas ostry zbieg, a następnie długi, ostry podbieg. Gdy będziemy już u góry skręcamy w lewo. Jest to niedawno wybudowana droga. Na jej końcu wbiegamy do lasu. Na jego skraju, leśną ścieżką biegniemy do 6 kilometra, gdzie na chwilę zawitamy na asfalt we wsi Skarszewy. Po minięciu wsi wracamy na leśne ścieżki przeplatane droga kamienistą. Do 9 kilometra zawsze znajdziemy kawałek drogi jedynie leśnej. Na 9 kilometrze zawitamy znowu na asfalcie. Droga do tej pory miała profil lekko w dół, natomiast teraz czas na ponad kilometrowy podbieg po asflacie. Ciągnie się on aż do wsi Dólsk. Mijamy Dólsk, a w nim bardzo ładny kościółek i dobiegamy do drogi Świecie - Drzycim. Skręcamy w lewo i kierujemy się w stronę Świecia. Biegniemy teraz delikatnie w dół, obok drogi, po ubitym poboczu. Mijamy łąki i pola. W tym momencie często mocno wieje. 12-13 kilometr biegniemy przez las. Tutaj możemy znaleźć równoległą ścieżkę do drogi, po której spokojnie możemy biec. Na 14 kilometrze dobiegamy do wsi Wyrwa. Zbiegamy w końcu z asfaltu na drogi gruntowe. Skrecamy w prawo i jesteśmy w lesie. Biegniemy tak, aż do 16 kilometra. Gdy wybiegniemy z lasu ujrzymy przepiękne o każdej porze roku rozlewisko Wdy. PRzebiegniemy pod ceglanym wiaduktem i znajdziemy się w Kozłowie. Rozpocznie się teraz podbieg, który to trwać będzie do 19 kilometra. Tutaj mamy do wyboru albo leśną ścieżkę albo asfalt. Po przekroczeniu 19 kilometra wyboru już nie będzie. Asfalt będzie towarzyszył nam do końca trasy. Profil w tej części będzie już przyjazny dla naszych zmęczonych nóg. Bieg kończymy zbiegiem na stadion lekkoatletyczny.
Trasa - 22km
Nawierzchnia - 65%
asfalt35% - drogi leśne/gruntowe
Przeznaczenie - wybiegania, wycieczki biegowe.
Zaprasza Piotr Myślak