13. Festiwal Biegowy w Piwnicznej-Zdroju tuż, tuż. Na sukces tego wydarzenia pracuje ponad 500 osób

O przygotowaniach do Festiwalu Biegowego z Kamilą Laskowską, dyrektor wykonawczą Fundacji Festiwal Biegów, rozmawia Tomasz Kowalski

Przygotowania do 13. Festiwalu Biegowego w Piwnicznej-Zdroju są już na ostatniej prostej - ile osób jest w nie zaangażowanych?
- Na efekt końcowy jakim jest Miasteczko Biegowe oraz samo wydarzenie pracuje ponad 500 osób.  Zespół Festiwalu Biegowego jest najliczniejszy podczas samego wydarzenia. 

Szykuje się więc dream team na Festiwalu Biegowym i liczymy, że odwiedzi nas dużo osób, zarówno biegaczy, jak i mieszkańców regionu, którzy będą chcieli zobaczyć efekty naszej pracy, która trwa jak rok długi.

Przygotowania do kolejnego Festiwalu rozpoczynamy bowiem już na jesieni - najwcześniej dział organizacyjny. Musimy zabezpieczyć miejsca, dobrać termin, rozpocząć rejestrację, więc logistyka przeważa. Niedługo później ruszamy z promocją, więc jest to głównie praca całego zespołu tworzącego serwis festiwalbiegowy.pl i social media. Każdy ma swoją działkę, za którą odpowiada.

W organizacji pracy pomaga podział na zespoły. Mamy więc przede wszystkim 10-osobowy dział organizacyjny. Za pracę działu sportowego, czyli około 20 osób zaangażowanych na miejscu odpowiada Marek Tokarczyk, który, jako dyrektor sportowy Festiwalu Biegowego sprawuje pieczę nad sprawną organizacją biegów i ich koordynacją, co jest zawsze dużym wyzwaniem. O to, co związane jest zabezpieczeniem tras biegowych, dba gen. Marek Chebda - on przygotowuje dla nas wytyczne zabezpieczenia tras, by spełniały wymogi medyczne, wymogi ochrony, ustala zasady współpracy z niezastąpionymi druhami OSP i policją.

Nic nie udałoby się bez wsparcia wolontariuszy - opiekunem tej grupy w tym roku jest pani Olga Szczygieł; ona zajmowała się rekrutacją. Na miejscu opiekę nad tą grupą będzie sprawować pani Ania Derek. Mamy też nawiązaną współpracę z grupą 11 sędziów; głównym sędzią jest pan Feliks Piwowar i to on sprawuje nadzór nad wszystkimi kwestiami związanymi z przeprowadzaniem biegów i prawidłowością podawania wyników.

Mamy jeszcze grupę fotografów oraz grupę odpowiedzialną za social media, nad którą pieczę sprawuje pan Tomasz Szwajkowski, który jest z nami od kilkunastu lat i wie na czym polega specyfika tej pracy.
Wspomnę, że  znów towarzyszy nam świetny zespół speakerów. Będą z nami Michał Chmielewski, Tomasz Hucał oraz Mateusz Goleniewski, także skład jest bardzo zacny…
Jak mówił niedawno Zygmunt Berdychowski, pomysłodawca Festiwalu Biegowego, biegacze oczekują emocji, rywalizacji i wyników, a przede wszystkim świetnej organizacji wydarzenia. Muszą mieć więc pewność, że na Festiwalu w Piwnicznej będą się czuli jak u siebie, w  otoczeniu tysięcy innych pasjonatów biegania, dla których przez trzy dni znajdzie się ciekawe zajęcie niezależnie od wieku. 

Przygotowaniami na bieżąco kieruje pani - dyrektor wykonawcza Festiwalu Biegowego, Kamila Laskowska. To jest zadanie, którego Pani nie zazdroszczę.
Powiem tak: nie jest to łatwa praca, chociaż pracuję przy Festiwalu od szóstej edycji, a w tym roku mamy już 13 jego wydanie.

To od pani pewnie każdy czegoś chce, czegoś oczekuje – rozstrzygnięcia, podjęcia decyzji, instrukcji. A im bliżej festiwalu, tym ta presja pewnie jest większa…
- Rzeczywiście, jesteśmy teraz na ostatniej prostej, trzeba być dla wszystkich dostępnym praktycznie 24 godziny na dobę, bo sporo osób w razie potrzeby po prostu dzwoni do mnie. Efekt jest taki, że trudno się do mnie dodzwonić, a moja skrzynka mailowa nie schodzi poniżej 100 nieprzeczytanych maili na początku dnia. Nie jest to wszystko bułką z masłem, ale na koniec wiadomo – i tak się uda. Ale sukces jest zasługą wszystkich osób uczestniczących w przygotowaniach, bo każdy z nas jest trybikiem w tej ogromnej, organizacyjnej machinie, dającej w efekcie biegaczom wydarzenie na najwyższym poziomie.

No właśnie. Zdaje się, że biegacze przekonali się do Piwnicznej jako nowej lokalizacji Festiwalu Biegowego. W tym roku zapowiada się znacznie więcej uczestników niż poprzednio.
- W tej chwili mamy już ponad 5 tysięcy startów, więc już widzimy, że to więcej niż rok temu. Najpopularniejsze biegi to, oczywiście, biegi górskie, przede wszystkim Bieg 7 Dolin, na który składają się dystanse 100 km, 61 km i 36 km. Jest jeszcze bieg górski 23 km i bieg na 11 kilometrów - każdy z tych dystansów jest wysoko w czołówce rejestracji. Dodatkowo Sądecka Dycha Po Rekord, w tym roku na całkiem nowej, ultraszybkiej trasie, więc - jak mówi nasz Marek Tokarczyk - nie ma takiej dychy w Polsce. Pewnie w tym roku padnie na tej trasie dużo nowych życiówek. 
Festiwal Biegowy to - jak zawsze moc nagród. Mamy dla biegaczy ponad pół miliona złotych w postaci 650 nagród finansowych i rzeczowych, w tym samochód osobowy od PPL Koral do wylosowania ostatniego dnia Festiwalu oraz bony na paliwo dla biegaczy od partnera głównego 13. Festiwalu Biegowego, PKN Orlen.

Na części tras - 100 km, półmaratonie i 10 km odbywają się również Mistrzostwa Polski Masters, więc muszą one spełniać dodatkowe wymogi Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
- Są to wymogi dotyczące głównie procesu rejestracji, bo zawodnicy muszą podejść do tego dwuetapowo - najpierw zarejestrować się na stronie Festiwalu Biegowego, a następnie dokonać rejestracji z wykorzystaniem numeru swej klubowej licencji zawodniczej przez system wewnętrzny PZLA - Starter.  Prestiż i ranga mistrzowskich konkurencji - a w tym roku rzeczywiście są trzy - wzrasta, więc cieszymy się, że robimy to pod patronatem PZLA i kontynuujemy tę współpracę.

To wymiar sportowy, ale Festiwal to także mnóstwo innych wydarzeń. Dużo będzie się działo w trakcie tych 3 dni na Nakle w Piwnicznej Zdroju.
- Tak, to prawda - będzie się działo bardzo dużo i to co najważniejsze, będą to atrakcje nie tylko dla biegaczy, ale także dla mieszkańców i turystów. Poza wielkim, trzydniowym Festiwalem Lachów i Górali, planujemy bardzo dużą Strefę Expo, razem ze Strefą Chilloutu i Regeneracji; tradycyjnie będzie też Strefa Dziecka, w której jest przygotowane naprawdę mnóstwo atrakcji, konkursów i quizów oraz duża liczba nagród ufundowanych przez partnerów, zatem myślę że każdy znajdzie coś dla siebie. Ponadto, Salon Przemysłu Turystycznego, skierowany do osób które chcą dowiedzieć się czegoś więcej na temat turystyki, potencjału turystycznego regionu. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółowym programem.
Nowością będzie w tym roku Strefa Rowerowa. To wspólny projekt Festiwalu Biegowego oraz KTM Bike Industries, PUKY i Rowerowej Doliny oraz władz Piwnicznej-Zdroju. Zorganizujemy przejazdy z instruktorem na pumptracku - każde dziecko po takim przejeździe otrzyma medal. Będziemy mogli także wypożyczyć rowery elektryczne i zapisać się na wycieczkę z przewodnikiem po okolicach Miasteczka Biegowego - dajemy uczestnikom możliwość zobaczenia najciekawszych miejsc na trasie i okolicznych zabytków.

Atrakcje miasta i gminy także warte są polecenia…
- Zdecydowanie tak. Miasteczko Biegowe na Nakle niewątpliwie jest sercem naszego wydarzenia, warto jednak też rozejrzeć się po okolicy. Ostrzegam, szybko można się w tym miejscu zakochać i wracać Na Festiwal Biegowy co rok po nowe wrażenia, nowe spotkania i nowe rekordy.