1600 km w 19 dni. Najdłuższe ultra świata z rekordem!

  • Biegająca Polska i Świat

Na Alasce dobiega powoli końca najdłuższy ultramaraton świata. Wprawdzie część zawodników nadal jest na trasie, ale zwycięzca biegu jest już znany i po raz kolejny wprawił wszystkich w zdumienie.

Tim Hewitt, 61-letni prawnik trasę tego biegu znał doskonale. Przebiegł ją już 9-krotnie. Do niego należał dotychczasowy rekord biegu - 20 dni, 14 godzin i 45 min. Taki czas wydawał się wyśrubowany, zważywszy na warunki, w jakich Iditarod się odbywa.

Początkowo Hewitt planował pokonać trasę na rowerze, ale w końcu zdecydował, że spróbuje poprawić swój rekord pieszy. Decyzja sporo go kosztowała. Gdy przybiegł na metę w Nome, nadal bolał go łokieć po upadku na zamarzniętej rzece. Odmrożenia na twarzy będzie leczył całymi tygodniami. Na nowe paznokcie poczeka ok. roku. Trasa jaką pokonał, jakby nie było dość samego dystansu i pogody, ma jeszcze liczne podbiegi do zaoferowania.

Iditarod to bieg dla wyjątkowych ultramaratończyków. Od 2000 r. tylko 14 biegaczy dobiegło do mety. Tim Hewitt zrobił to w tym roku w wyjątkowym stylu, bijąc swój własny rekord szybkości. Do Nome przybiegł po 19 dniach, 9 godzinach i 38 minutach od startu. Dziennie przebiegał średnio 84 km. Częściej biegł nocami, braki snu nadrabiał w dzień.

Tim Hewitt's new official running record is 19 days 9 hours and 38 minutes for the 1000 mile Iditarod Trail Invitational!

Opublikowany przez Iditarod Trail Invitational na 19 marca 2016

W imprezie bierze również udział Polak. Bartosz Skowroński minął na rowerze przedostatni punkt kontrolny na 560-kilometrowej trasie.

IB