Wolontariusze są potrzebni na każdej imprezie. Bez nich nie byłoby olimpiad ani mistrzostw świata. To dzięki armii ludzi z całego świata największe sportowe sławy mogą dostarczać emocji kibicom. Podczas mistrzostw świata w lekkoatletyce osób niepełnosprawnych 4500 wolontariuszy dbało o zaplecze imprezy. Maraton w Nowym Jorku posiłkuje się pracą 12 tys. ochotników.
Gdyby zniknęli z tras maratonów, nie byłoby komu obsługiwać punkty z wodą, udzielać informacji, pilnować depozytów i wręczać medali. Słowem, nie byłoby żadnego biegu, a już na pewno Ultramaratonu Podkarpackiego, którego wolontariusze są wizytówkę i sprawcami osławionej już rodzinnej atmosfery na biegu.
Ultramaraton Podkarpacki, odbędzie się 12 maja. Będzie to jego piąta edycja, a organizatorzy poszukują wolontariuszy, zdolnych złagodzić biegaczom, trudy pokonania głównego dystansu 115 km na żółtym szlaku dookoła Rzeszowa.
- Każdy jest mile widziany. Ze swojej strony gwarantuję nocleg, wyżywienie i koszulkę - mówi Małgorzata Gałda, kierownik wolontariatu Ultramaratonu Podkarpackiego, która podkreśla, że ultramaratończycy przyjeżdżają do Rzeszowa z całej Polski, to wolontariusze również mogą. Dlatego nie ogranicza się do rekrutacji wśród lokalnych miłośników biegania, stawia jednak jeden warunek:
- Oprócz adekwatnego do pogody ubrania, trzeba ze sobą zabrać uśmiech - dodaje Małgorzata Gałda.
Chętni do pracy w strefie startu i mety, na trasie biegu i przy punktach odżywczych oraz w biurze zawodów wolontariusze muszą wypełnić formularz na stronie organizatora (TUTAJ) i czekać na odzew.
6. Ultramaraton Podkarpacki w festiwalowym KALENDARZU IMPREZ.
IB