Rosie Swale-Pope ruszyła w kolejną niesamowitą podróż. Nie patrząc na swój rocznik biegaczka zamierza przebiec 6000 mil, czyli ponad 9 656 km z Wielkiej Brytanii do Nepalu. Wyprawa ma wymiar charytatywny.
Brytyjska pisarka i maratonka nie znosi nudy, co pokazują jej liczne wyprawy. W 2002 roku po śmierci męża wyruszyła w pięcioletni wymagający bieg dookoła świata. Przemierzyła 30 tys. km, a po drodze zbierała pieniądze na walkę z rakiem prostaty i sierociniec w Rosji. Wszystkie przygody opisała w książce „Mała, wielka podróż”.
Samotnie żeglowała też przez Atlantyk, czy jeździła konno przez Chile. W 2016 roku podjęła się też próby obiegnięcia USA, tyle że bez zewnętrznego wsparcia. Wszystko co było jej potrzebne ciągnęła ze sobą w wózku.
Po raz kolejny spakowała do niego swój ekwipunek i od ponad roku jest w drodze do Katmandu. Będzie to pewien sentymentalny powrót. W 2003 roku przebiegła już przez kraj leżący u stóp Himalajów, kiedy wspierała akcję „Nepal Trust”. Trasa liczyła 1700 km, a pokonanie dystansu zajęło 68 dni.
Tym razem biegaczka chce wspomóc kraj, który w 2015 roku nawiedziło poważne trzęsienie ziemi. Zginęło wtedy ponad 8 tysięcy osób, a całkowitemu zniszczeniu uległa m.in. zabytkowa wieża wpisana na listę światowego dziedzictwa. Biegaczka stara się też zwrócić uwagę na poprawę warunków życia mieszkańców, dostępu do opieki medycznej czy edukacji.
W drogę wyruszyła z Brighton w lipcu zeszłego roku. Nie tak dawno otrzymała urządzenie dzięki, któremu można śledzić jej trasę. Wiadomo, że biegła przez Czechy, Austrię, Węgry, Serbię, a pod koniec października była w Bułgarii. Według jej relacji miała tam za sobą już 1800 mil. Ostatnio minęła Stambuł. Przed nią jeszcze długa podróż po Turcji. Jest to już trzynaste państwo, które przemierza.
Location and approx -Not exact route but best Goggle can do in direct line from here! Route right ahead is Heading to Turkish border by way of Greece another country I little extra step pic.twitter.com/xftxVDiZnG
— Rosie Swale Pope MBE (@RosieSwalePope) November 8, 2019
Kolejnym punktem na trasie Rosie Swale-Pope będzie Gruzja. Brytyjka dziennie średnio pokonuje około 20 km. Jak przyznaje, nigdy nie wie, w którym miejscu będzie spała, ani kogo spotka na drodze. Dodajmy, że jak do tej pory udało jej zebrać blisko 6 tysięcy funtów. Akcja trwa.
RZ