[AKTUALIZACJA] Ultra Trail Atlas Toubkal – nowe wyzwanie Piotra Hercoga

Sezon biegów górskich 2017 zmierza powoli ku końcowi, większość biegaczy ma już za sobą najważniejsze starty, często traktując jesienne imprezy już bardziej rekreacyjnie. Inaczej jest w przypadku Piotra Hercoga, który już w najbliższy weekend zmierzy się ze 105-kilometrową (+6500 m) trasą Ultra Trail Atlas Toubkal i tym samym... rozpocznie swoją drugą cześć sezonu.

Ultra Trail Atlas Toubkal odbędzie się już po raz dziewiąty, a uczestnicy mają do wyboru 4 dystanse od 12 do 105 km oraz formułę Challenge na którą składają się zmagania na dystansie 26 i 42 km. Cała impreza odbywa się od 5 do 9 października, a zawodnicy będą rywalizować w otoczeniu najwyższego szczytu Maroka – czyli Dżabal Tubkal (4167 m n.p.m).

Start najdłuższego dystansu odbędzie się w sobotę 7 października o godzinie 6 rano czasu miejscowego, a zawodnicy będą wbiegać nawet powyżej 3500 m n.p.m. Limit czasu wynosi 36 godzin, a pierwszy zawodnik spodziewany jest po około 13 godzinach. Rekord trasy należący do Anrauda Lejeune pochodzi z 2013 roku i wynosi 12:49:44.

Dla Piotrka Hercoga nie będzie to docelowy start w drugiej cześći sezonu, w planach jest bowiem jeszcze grudniowy start w Extreme Marathon Kilimanjaro.

Piotr Hercog: - W Maroku przebywam zaledwie od kilku dni, ale udało mi się już dwa razy stać na Tubkalu. Nie wiem czy tak krótki czas wystarczy na aklimatyzację, zapewne ciężko mi będzie powalczyć o zwycięstwo w tych zawodach. Te kilka dni to chyba jednak za mało, żeby poznać specyfikę tego terenu. Na listach startowych można zobaczyć wielu świetnych zawodników. Z drugiej strony przed nami kilkanaście godzin biegu i wszystko może się zdarzyć. Na pewno nie przyjechałem tutaj na wycieczkę krajoznawczą i dam z siebie jak najwięcej podczas startu.

Na listach startowych na tym dystansie widniej również inny zawodnik z Polski – Wacław Wielopolski

Fanpage Piotra Hercoga: TUTAJ

Strona zawodów: TUTAJ

Przemysław Ząbecki

fot. Łukasz Buszka


AKTUALIZACJA 8.10.2017

Piotr nie zaliczy startu do udanych. Szczegóły w facebookowym wpisie biegacza: