Ambasadorka o bieganiu 1 stycznia, liczeniu kilometrów i planowaniu roku

Który dzień w roku jest najkrótszy i bezsensowny? Dla mnie zawsze jest to 1 stycznia. Dlaczego? – już tłumaczę.

Pod koniec 2008 roku byliśmy w Szklarskiej Porębie. Przeglądając internet, znalazłam informację o bieganiu na stronie run0101.com

„1 stycznia – można ten dzień jakoś pokolorować” – pomyślałam i w pierwszy dzień nowego, 2009 roku przebiegłam 22 km na trasie Szklarska Poręba – Przesieka – Szklarska Poręba. I tak, od 2009 roku, 1 stycznia biegamy co roku!

A później poznałam Andrieja Kołpakowa, twórcę tej strony internetowej.

Trochę historii...

Pomysł zbierania 1 stycznia kilometrów w internecie przyszedł mu do głowy pod koniec 2007 roku.

Andriej biegał już od 5 lat, w tym czasie 1 stycznia zawsze wychodził na trening. Bez biegania ten 1 stycznia był jakiś niejednoznaczny: wczoraj był sylwester, a dziś pierwszy dzień nowego roku i nowe plany, ale z drugiej strony - pustka i niepewność.

A biegając 1 stycznia – masz już cel na ten dzień, a potem tyle sił, że możesz osiągnąć wszystkie cele, które sam sobie wyznaczyłeś na cały rok.

Andriej napisał o pomyśle na forum "Bieg Maratoński" (była to jeszcze epoka przed portalami społecznościowymi, komunikowaliśmy się na forach). Przedstawił odważny pomysł: "Myślicie, że będziemy w stanie zrealizować cel: 1000 kilometrów w ciągu jednego dnia?"

Użytkownicy forum byli odważniejsi! Oferowali nie 1000, ale 2008 km. I ten, bardzo ambitny cel, postawili sobie na 1 stycznia 2008 r. A nie dość, że cel osiągnęli, okazało się, że przebiegli 2461 kilometrów!

Tradycja jest kontynuowana rok w rok, a przez ostatnie trzy lata uczestnicy akcji przekraczają 25 tysięcy kilometrów!

Muszę powiedzieć, że świat zmienił się w ciągu 12 lat i trochę dziwnym wydaje się wchodzić na stronę i ręcznie rejestrować kilometry, gdy wszyscy już mają zegarki z GPS zsynchronizowane np. ze Stravą.

Nie wiem, jak to jest na całym świecie, ale w Rosji 1 stycznia jest najzdrowszym i najbardziej sportowym dniem w roku! Każdy, kto choć trochę ma wspólnego z jakimkolwiek sportem, biega, często w imprezach zorganizowanych, a potem publikuje zdjęcia w sieciach społecznościowych. W żaden inny dzień nie zobaczysz tylu sportowych zdjęć na facebooku i instagramie!

I tak można pobiegać 1 stycznia, a kilometry zapisać na stronie run0101.com

Irina Hulanicka, Ambasadorka Festiwalu Biegowego