Aplikacja RATUNEK dobrze znana jest szczególnie osobom wędrującym po górach i spędzającym czas nad wodą. Polecaliśmy ją już uczestnikom Biegu 7 Dolin w Krynicy-Zdroju, choćby z uwagi na obecność ratowników GOPR na trasie. Kilka dni temu aplikacja została jednak usunięta ze sklepu Google Play. Wszystko ze względów bezpieczeństwa... w sieci.
RATUNEK to prosta w obłudzie aplikacja, która oprócz wezwania pomocy, umożliwia m.in. lokalizację poszkodowanego. Oczywiście nie uchroni przed wypadkami, ale pozwoli w łatwy sposób przesłać informację o miejscu, gdzie pomoc powinna dotrzeć. Wszystko dzięki automatycznemu wysyłaniu SMS z lokalizacją osoby poszkodowanej.
Kilka megabajtów, a ratuje życie. Weź telefon w góry
Jak się okazuje, program nie spełnia nowych wymogów firmy Google dla telefonów z systemem Android. Weszły one w życie w już styczniu i dotyczyły aplikacji, które żądały dostępu do różnych funkcji telefonu. RATUNEK znalazł się wśród „ukaranych” programów z powodu pozwoleń do automatycznego korzystania z lokalizacji i wysyłania wiadomości SMS.
Obecnie trwają zaawansowane prace nad poprawieniem aplikacji. Wedle informacji twórców prace zaawansowane są w połowie. W nowej wersji osoby wzywające pomocy będą musiały potwierdzić chęć wysłania wiadomości do ratowników. Nie wykluczone jednak, że będąc np. w stresie, będą mogły pomylić się przy chęci wysyłania wiadomości.
Jak poinformowano, ci którzy już zdążyli pobrać aplikacje mogą z niej dalej korzystać bez żadnych zmian.
RZ