Przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w biegu 24-godzinnym stanęły pod znakiem zapytania. Impreza miała odbyć się Irding, w dniach 11-12 maja, ale Austriacy zrezygnowali z organizacji wydarzenia.
Jak ogłoszono, ze względu na ograniczenia finansowe lokalny komitet organizacyjny nie jest w stanie przygotować mistrzostw i musi wycofać się z umowy zawartej z Międzynarodowym Stowarzyszeniem Biegów Ultra (IAU).
Trwają poszukiwania nowego gospodarza. Sprawa jest pilna, bo do planowanego terminu pozostało 10 miesięcy.
Mistrzostwa Świata w biegu 24 godzinnym rozgrywane są od 2003 roku. Przez długi czas walka o podium toczyła się co roku. Od 2015 roku zmagania toczą się już w cyklu dwuletnim. W historii odwołane zostały dwie edycje zmagań w 2011 i 2014 roku. Impreza zawitała też do Polski. W 2012 biegacze walczyli o medale w Katowicach.
Ostatnie Mistrzostwa Świata w biegu 24 godzinnym odbyły się w 2017 roku w Belfaście. Wśród pań złoto wywalczyła Patrycja Bereznowska, ustanawiając przy okazji fantastyczny rekord świata – 259,991 km. Tytuł wicemistrzowski zdobyła z kolei Aleksandra Niwińska. Wśród mężczyzn górą był Japończyk Yoshihiko Ishikawa. Srebro wywalczył Sebastian Białobrzeski.
To nie pierwszy problem IAU z odwołaniem mistrzostw świata w tym roku. Z organizacji walki o medale w biegu na 50 km rezygnowało chińskim miasto Yuxi.
RZ
źródło: IAU
