Wilson Kipsang pokazał w Tokio wielką formę. Wprawdzie nie zdołał poprawić rekordu świata, ale wykorzystał możliwości nowej trasy i uzyskał najszybszy czas w historii maratonu na japońskiej ziemi - 2:03:58. Kipsang poprawił rezultat Tsegaye Kebede, który podczas maratonu Fukuoka, linię mety przekroczył z czasem 2:05:18.
2:03:58 to także dwunasty najlepszy wynik w historii maratonu.
Congrats @Kipsang 2017 and Chepchirchir wining #TokyoMarathon #Teamkenya @MakeItKenya @MagicalKenya @KenyaAirways pic.twitter.com/f1jwDIq1QO
— Diaz Christopher,MBS (@DiazChrisAfrica) 26 lutego 2017
Kipsang nie był jednak zadowolony z biegu. Był nie tylko wolniejszy od zapowiadanego rekordu świata, ale też jego własnego wyniku z 2014 i ówczesnego rekordu globu - 2:03:13.
Plan poprawienia rekordu świata rozbił się o wiatr, który spowolnił Kipsanga. Kenijczyk mocno rozpoczął bieg i od startu znajdował się na pozycji lidera. Na 30. kilometrze dotrzymywał mu kroku już tylko Dikson Chumba - zwycięzca i rekordzista Tokio Marathon z 2014r. Dziesięć kilometrów później Kipsang zmierzał już do mety niezagrożony przez nikogo.
Sam Chumba osłabł, utrzymując tylko przez pewien czas tempo Kipsanga. Zajął trzecie miejsce z czasem 2:06:25. Po drodze wyprzedził go Gideon Kipleter. Zwycięzca Mumbai Marathon i trzeci zawodnik z Chicago, nabiegał wynik 2:05:51 i poprawił swoją życiówkę.
Także biegaczki w pełni wykorzystały trasę pozbawioną kilku wzniesień i zakrętów. Sarah Chepchirchir - szósta zawodniczka Półmaratonu Warszawskiego z 2015 r. - w swoim trzecim maratonie w karierze, a pierwszym w cyklu Abott World Marathon Majors wygrała z najlepszym czasem uzyskanym przez kobietę w Japonii - 2:19:47. Zdetronizowała Mizuki Noguchi, która w 2003 r. pobiegła 2:21:18.
Na drugim miejscu przybiegła Birhane Dibaba, która czasem 2:21:19 poprawiła swoją życiówkę. Zwyciężczyni z 2015 r., w Tokyo Marathon wystartowała po raz czwarty i trzeci raz stanęła na podium. Najlepszą trójkę zamknęła druga przed rokiem Amane Gobena (2:23:09).
Rekord świata - wbrew deklaracjom - nie padł także wśród wózków lekkoatletycznych. Swoje pierwsze zwycięstwo w AWMM odniósł Sho Watanabe (1:28:01). Ernst Van Dyk, który nastawiał się na dobry wynik przed biegiem, osłabł około 30. kilometra i stracił kontakt z liderami wyścigu.
Drugie miejsce zajął mistrz paraolimpijski z Rio Marcel Hug, który wjechał na metę równocześnie ze zwycięzcą.
Wyniki:
Mężczyźni:
1. Wilson Kipsang, KEN - 2:03.58
2. Gideon Kipketer, KEN - 2:05.51
3. Dickson Chumba, KEN - 2:06.25
4. Evans Chebet, KEN -) 2:06.42
5. Alfers Lagat, KEN - 2:07.39
6. Bernard Kiprop Kipyeg, KEN - 2:08.10
7. Yohanes Ghebregergish, ERT -2:08.14
8. Hiroto Inoue, JPN - 2:08.22
9. Tsegaye Kebede, ETH - 2:08.45
10. Hiroyuki Yamamoto, JPN - 2:09.12
Kobiety:
1. Sarah Chepchirchir, KEN - 2:19.47
2. Birhane Dibaba, KEN - 2:21.19
3. Amane Gobena, KEN - 2:23.09
4. Ayaka Fujimoto, KEN - 2:27.08
5. Marta Lema, KEN - 2:27.37
6. Sara Hall, KEN -2:28.26
7. Madoka Nakano, KEN -2:33.00
8. Kotomi Takayama, KEN - 2:34.44
9. Hiroko Yoshitomi, KEN - 2:35.11
10. Mitsuko Ino, KEN - 2:39.33
IB