Do końca lipca trenerem polskich piłkarzy pozostaje Adam Nawałka, ale nowy trener Jerzy Brzęczek już kompletuje swój sztab. Niektóre jego propozycje, np. kandydatura trenera bramkarzy budzą kontrowersje i dyskusje, jednak wybór fizjologa i trenera przygotowania fizycznego reprezentacji jest przyjmowany z pełną akceptacją.
To stanowisko ma objąć Leszek Dyja, biegacz, sprinter z sukcesami. Reprezentując barwy AZS AWF Kraków, dwukrotnie sięgał po mistrzostwo Polski w sztafecie 4 x 100 m. W 2004 r. zmagania na mistrzostwach Polski na dystansie 200 m zakończył brązowym medalem.
Leszek Dyja wielokrotnie zdobywał medale halowych mistrzostw Polski. W 2005 r. został międzynarodowym mistrzem Izraela na 100 metrów. Swoją 100-metrową życiówkę zrobił w 1999 r. - 10.35. Na 200 m jego najlepszym wynikiem był ten z 2002 r. - 21.02.
Karierę zawodniczą nasz bohater zakończył w 2007 r. Potem został trenerem przygotowania fizycznego. Piłka nożna nie jest mu obca. Swoją wiedzą i wsparciem służył zawodnikom w Piaście Gliwice i w Ruchu Chorzów i Wiśle Płock.
Dyja ma też doświadczenie na fizjologicznym zapleczu kadry. Z reprezentacją narodową współpracował za kadencji trenera Formalika. Były biegacz od dawna współpracuje również z nowym trenerem kadry i indywidualnie z piłkarzami z pierwszego składu.
W środowisku sportowym Leszek Dyja jest uważany za eksperta. To jemu Kuba Błaszczykowski zawdzięcza uniknięcie operacji i załagodzenie kontuzji. Udziela się w mediach, bierze udział w konferencjach naukowych. Jest współautorem książki „O przygotowaniu motorycznym i mentalnym piłkarzy”.
IB
fot. Archiwum Wisły Płock