PZU Festiwal Biegowy to dziś jedna z największych imprez biegowych w Polsce (7150 uczestników w 2015 roku). To także jeden z największych projektów biegowych w naszym kraju, obejmujący także ogólnopolski portal biegowy, program rabatowy czy trasy biegowe. Włączać się w nasze działania umożliwia program ambasadorski Festiwalu, który z roku na rok cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem.
W tegorocznym naborze Ambasadorów otrzymaliśmy blisko 100 aplikacji. Za wszystkie dziękujemy. Cieszymy się, że chcecie z nami współpracować. Niestety do grona Ambasadorów Festiwalu Biegowego na 2016 rok możemy zaprosić tylko część osób. Oto one:
Paweł Szarf - Kędzierzyn-Koźle: Poprzez udział w programie Ambasadorskim Festiwalu Biegów "chce pomagać innym biegaczom". Chciałby m.in. odwiedzać szkoły z prezentacjami dotyczącymi krynickiej imprezy. Zawodowo nastawniczy/ustawiacz.
Mikołaj Siczek - Warszawa: Chce się także rozwijać nie tylko jako biegacz ale jako członek społeczności biegaczy. - Uwielbiam pokazywać na swoim przykładzie, że nasz własny sukces jest tylko kwestią czasu. A bieganie mnie tylko utwierdza, że w życiu jak i w bieganiu nie ma drogi na skróty. I to jest w nim najpiękniejsze! - wyjaśnia.
Ela i Jarek Cieśla - Olsztynek: Ekonomistka/pedagog i dziennikarz, autorzy bloga biegającemalzenstwo.pl, miłośnicy biegów górskich, dzięki którym trafili na PZU Festiwal Biegowy do Krynicy. Prowadzą Amatorski Klub Sportowy ""Biegajmy Razem"" i cykl zajęć biegowych dla dzieci z domu dziecka.
Jacek Bodalski - Warszawa: Informatyk, który chce propagować bieganie. - Daje nam niesamowite emocje i kopa energetycznego na kolejne dni! Bieganie jest dla mnie wszystkim! - podkreśla. Autor bloga www.jackruns.blog.pl.
Paweł Bejnarowicz - Warszawa: Marketing manager rozkochany w bieganiu i blogowaniu (www.biegamjestemaktywny.pl). - "Jeśli chcesz rozpalać innych, sam musisz płonąć” i właśnie przez pokazywanie swojej biegowej pasji chce rozpalać innych do aktywności fizycznej każdego dnia i walki o swoje marzenia - podkreśla. Często angażuje się w biegowe akcje charytatywne, bo "pomoc innym jest jedną z najpiękniejszych rzeczy jaką możemy robić dla drugiego człowieka".
Arkadiusz Śliwa - Krynica-Zdrój: Ratownik WOPR, który zakochał się w bieganiu. Propagator aktywności ruchowej.
Zuzanna Głombiowska - Gdynia: Studentka AWFiS, a "Ambasador Festiwalu Biegowego to wymarzony program dla biegaczy, którzy wiedzą co się dzieje w Krynicy podczas tych paru dni!"
Marek Pfajfer - Legbąd: Stolarz, dla którego "bieganie jest (...) uzupełnianiem pozytywnej energii po ciężkim dniu". W swoim portfolio ma biegu krótsze i dłuższe, w tym Bieg Rzeźnika. Chce zostać Ambasadorem Festiwalu Biegów, bo od kiedy biega w koszulce pakietowej naszej imprezy ciągle ktoś go wypytuje o to Festiwal.
Agnieszka Bratek - Gliwice: Dietetyk/nauczyciel WF, właścicielka gabinetu dietetycznego, w którym dumnie prezentuje swój medal z Biegu 7 Dolin w Krynicy.
Dominik Basiaga - Stary Sącz: Uczeń Liceum Ogólnokształcącego, który chce promować bieganie gdzie tylko jest to możliwe, docierać do młodych ludzi i zarażać ich swoją pasją.
Anna Sołtysik - Kraków: Projektant graficzny, od 4 lat związana z bieganiem i biegami. Regularnie uczestniczy w rozmaitych imprezach biegowych organizowanych na terenie kraju jak i zagranicy. - Bycie ambasadorką Festiwalu Biegowego i możliwość reprezentowania go na arenie biegowej byłaby ukoronowaniem mojej pasji i kolejną, cudowną przygodą z nią związaną - wyjaśnia.
Tomasz Michalski - Łódź: Doktorant na Uniwersytecie Łódzkim zafascynowany PZU Festiwalem Biegowym. Stały uczestnik imprez biegowych w regionie i największych wydarzeń w całym kraju. Członek Klubu Biegacza Arturówek.
Rafał Paśko - Przemyśl: Nauczyciel, miłośnik biegania. - Jestem społecznikiem, lubię zapalać ludzi do działania. Sam udzielam się w kilku stowarzyszeniach i jestem aktywnym nauczycielem. Kiedyś, przez 20 lat, jeździłem na rowerze. Teraz biegam. Chciałbym aby ludzie doświadczyli tego co ja, a mianowicie radości z biegania - wyjaśnia. Od niedawna ultramaratończyk.
Marek Broniewski - Kórnik: Ekonomista i energoelektronik, stały uczestnik biegów w Wielkpolsce. Prowadzi treningi dla początkujących biegaczy. - Jestem pewien, że bakcylem biegania zarażę jeszcze kilka nowych osób. Bieganie to jedyny nałóg, który zwalcza inne. Pomaga mi stać się lepszym człowiekiem i pozytywnie zmieniać świat".
Robert Łopuch - Łabowa: Nauczyciel, który chce zachęcać do biegania. - Bieganie jest dla mnie dobrą zabawą, sposobem na spędzanie czasu, poznawanie ludzi oraz próbą zatrzymania czasu - wyjaśnia.
Rafał Maćkowski - Piwniczna Zdrój: Biegacz górski i ultramaratończyk, dla którego bieganie jest "wszystkim". Chciałby angażować się w promocję biegania wśród młodzieży szkolnej. - Namawianie Młodzieży do biegania jest ciężkie, ale nikt nie powiedział, że się nie da - wskazuje
Natalia Gabryś - Turze: Kierowniczka, biegaczka górska i ultramaratonka. - Chcę być Ambasadorem z jednego prostego powodu: "Bo tym co dobre trzeba się dzielić i promować". - Dzięki bieganiu śmiało mogę stwierdzić że: NIE MA RZECZY NIE MOŻLIWYCH - przekonuje.
Kasia Włodarczyk - Poznań: Pośrednik pracy, twardzielka na biegowych trasach, która "nie funkcjonuję bez biegania". - PZU Festiwal Biegowy oczarował mnie - od momentu odbioru pakietu startowego, po właściwie sam wyjazd z Krynicy. Najlepsze zawody na jakich byłam, świetna organizacja... - podkreśla. Autorka bloga www.biegajacamatka.pl
Mariusz Papież - Tymbark: Chciał zostać Ambasadorem, bo nie boi się wyzwań. To co dzieje się podczas PZU Festiwalu Biegowego bardzo mu się podoba i chciałby włączyć się w działania organizacyjne imprezy. - Bieganie to poczucie wolności, zadbanie o siebie i o swój styl życia. To sposób by każdy dzień przynosił radość i przeganiał zmartwienia - mówi.
Aneta Frąckowiak - Poznań: Biegająca mama, autorka strony www.mamy-biegamy.pl, blogerka. Chciałaby promować Festiwal Biegowy wśród rodzin.
Piotr Boniecki - Czarne Błoto: Żołnierz zawodowy, pasjonat biegania wciąż głodny kilometrów. Chciałby być festiwalowym Forrestem Gumpem w żołnierskim środowisku, który biegając w koszulce Ambasadorskiej pociągnie za sobą kolejne osoby.
Tomasz Andruszewski - Zduńska Wola: - Ponieważ bieganie to moja pasja i pragnę nią zarażać inne osoby - mówi. Miłośnik biegów górskich, dwukrotny uczestnik Biegu 7 Dolin. Członek Klubu Biegacza Geotermia Uniejów.
Artur Kobuszewski - Warszawa: Poligraf fotograf, który chciałby zarażać innych bieganiem. - To jest taka cząstka pozytywnego świata która sami możemy sobie dać - wskazuje. Uczestnik największych polskich maratonów i półmaratonów, autor bloga www.biegowywariat.wordpress.com.
Tadeusz Kozieł - Rzeszów: Student. - Chcę promować największe święto biegowe w Polsce. Przekonywać jak wiele korzyści przynosi bieganie, ilu można poznać wspaniałych ludzi i odwiedzić niesamowite miejsca. Takie jak Krynica - wyjaśnia. Ambasador fundacji DKMS.
Małgorzata Siembida - Ulanów: Nauczycielka WF. - Bieganie dla mnie to moja pasja. Startowałam w róznych miejscach, ale najlepiej wspominam Krynicę - wskazuje.
Marcin Walczuk - Sieradz: Emerytowany żołnierz / przedsięborca, doświadczony maratończyk. - Chciałbym dołożyć małą cegiełkę od siebie w budowaniu największej imprezy biegowej w Polsce - wskazuje.
Agnieszka Ścisłowska - Dębica: Nauczycielka WF. - Widzę, co daje bieganie, ruch, jak ważne jest w życiu człowieka - podkreśla. Uczestniczka biegów w regionie, reprezentuje barwy klubu Maratończyk Dębica, organizuje biegu i poranki biegowego.
Agnieszka Chwałek - Bestwina: Technik Logistyk. - Jestem osobą kreatywną i pełną życia... takich ludzi potrzeba! - przyznaje nieskromnie. - Lubie się angażować w różne działalności i pomagać bezinteresownie. A pomagać i robić COŚ co ma wspólnego z moją pasją jaką jest bieganie i aktywny tryb życia to już po prostu odlot i spełnienie marzeń.. oraz olbrzymia samorealizacja! Biega w kraju i zagranicy do dystansu maratonu. Członkini grupy "Rozbiegamy To Miasto - Czechowice-Dziedzice".
Adrian Graczyk - Poznań: Manager restauracji. - Bieganie jest dla mnie odskocznią od codziennych obowiązków, najlepszym wypoczynkiem i odreagowaniem po całym dniu pracy. Jest też sposobem na spędzanie czasu ze znajomymi gdy w weekendy spotykamy się na zawodach - wyjaśnia. Członek grupy biegi.wlkp.
Barbara Kawa - Wola Żyrakowska: Dumna mama i spełniająca swe marzenia biegaczka. - Chciałabym pokazać innym "Matkom Polkom", że mając dzieciaki można robić coś dla siebie i mona biegać! Nie jest łatwo wygospodarować czas i znaleźć siły na trening...ale "dla chcącego nic trudnego"! - przekonuje członkini KB Maratończyk Dębica.
Dariusz Królicki - Rymanów: Nauczyciel WF i dziennikarz "Nasz Rymanów", który swoją przygodę z bieganiem rozpoczął podczas PZU Festiwalu Biegowego w Krynicy. Wcześniej aktywnie jeździł na rowerze górskim.
Jan Nyka - Warszawa: Art director, ultramratończyk. - Festiwal Biegów to dobra inicjatywa - wyjaśnia.
Anna Rudnicka - Warszawa: Specjalista administracyjno-biurowy i redaktor językowy. - Pragnę dołączyć do grona Ambasadorów ponieważ jestem człowieczkiem o ponadprzeciętnej energii, głodnym przygód oraz nowych wyzwań - przekonuje. - Uległam magii, którą roztacza wokół zabiegana Krynica. Przepiękni, uśmiechnięci ludzie tworzący przyjacielską atmosferę, których łączy wspólna pasja. Chciałabym swoim zaangażowaniem spowodować aby z roku na rok coraz więcej pasjonatów biegania mogło rozkoszować się bieganiem po Beskidzie Sądeckim.
Ela Górka - Grybów: - Jestem biegającą mamą trójki dzieci. Zarażam ludzi wokół swoją pasją a w tym moją rodzinę. Staram się pokazać ludziom, zwłaszcza młodzieży, że powinniśmy aktywnie spędzać czas.
Michał Mogilski - Kraków: - Będąc już kilkukrotnie na Festiwalu Biegowym w Krynicy, w tym od dwóch lat jako uczestnik, złapałem biegowego bakcyla. Mam nadzieję, że z pomocą programu ambasadorskiego uda mi się tę pasję rozwijać.
Michał Rachuba - Warszawa: Policjant. - Jako typowy ekstrawertyk, nie lubię siedzieć bezczynie, nie dla mnie spędzanie czasu przed TV z pilotem w dłoni, lubię ruch, lubię działać i być w centrum zainteresowania. Uczestnik biegów na Mazowszu.
Anna Stępień-Sporek - Gdańsk: Prawnik, pracownik naukowy. Z bieganiem za pan brat od dwóch lat, animatorka biegania w rodzinie. - W tym roku odkryłam ultramaratony i to jest właśnie to, czego szukałam i co uwielbiam.
Paweł Zając - Jedlnia-Letnisko: Pracownik biurowy. - Bieganie przyszło do mnie w trudnych chwilach mojego życia i stało się naturalną czynnością, z której nie potrafiłbym zrezygnować. Pozwala nabrać dystansu (dosłownie i w przenośni), czasem przemyśleć pewne sprawy, a czasem całkowicie się wyłączyć i osiągnąć katharsis. Jest też sposobem na utrzymanie zdrowego trybu życia pomimo siedzącej pracy, co jest ważne dla osoby od ponad 20 lat chorującej na cukrzycę. Autor bloga www.eatrunandlisten.wordpress.com
Paweł Góralczyk - Wadowice: Budowlaniec, stały uczestnik PZU Festiwalu Biegowego. - Bieganie jest pasją, ale pomijając moje wyniki chce pokazywać młodzieży po przez sport, że warto walczyć z przeciwnościami losu, z różnymi chorobami. Że należy walczyć z depresją czy z próbami samobójczymi, padaczką, czy śmiercią bliskiej osoby. Już kilka osób postawiłem na nogi. Piszę książkę biograficzną o sobie jak żyć i stawiać czoła przeciwności losu, żeby dać WIARY MŁODYM DO ŻYCIA.
Dariusz Gruca - Biała Niżna: Uczeń, uczestnik biegów w regionie. - Chciałbym pomóc w promowaniu zdrowego trybu życia zwłaszcza dzięki bieganiu. Sam biegam i chcę dzielić się swoją pasją. Bieganie było dla mnie szansą na zachowanie sprawności fizycznej i zdrowia , a teraz jest czymś więcej.
Leszek Papierski - Spytkowice: Kasjer. - PZU Festiwal Biegowy to najlepsza impreza w jakiej udało mi się już 3 razy uczestniczyć - wskazuje. Chciałby promować bieganie w zakładach pracy.
Grzegorz Sroka - Żurada: - Bieganie to moja pasja. Zarówno krótkie jak i długie dystanse, choć nie ukrywam, że biegi górskie wyjątkowo mnie pociągają. Już dwa razy brałem udział w biegach w Krynicy, z rodziną. Uważam, że każdy tam znajdzie coś dla siebie. To właśnie jest wyjątkowe, że pomyśleliście o tym by było i na poważnie, i na wesoło, i dla dużych, i dla małych i najważniejsze - dla początkujących zaawansowanych.
Osoby, które aplikowały do programu ambasadorskiego, ale nie znalazły się w puli osób do niego zakwalifikowanych, zachęcamy do aktywnego biegania, wspierania dyscypliny oraz samego PZU Festiwalu Biegowego. I ponownego przesłania zgłoszenia do programu w 2016 roku.