Sześć imprez biegowych w Polsce ma już certyfikaty jakości European Athletics. Według założenia programu „Running for All” powinny one dawać gwarancję, że zawody są zorganizowane na najwyższym poziomie, trasa jest odpowiednio zabezpieczona, a o zdrowie biegaczy dbają odpowiednie służby medyczne.
Władze European Athletics będą dążyć do tego, aby certyfikaty miały podobną rangę jak te nadawane od lat przez International Association of Athletics Federations. IAAF w zależności od poziomu imprezy przyznaje złote, srebrne i brązowe odznaki. W Polsce najwyżej do tej pory oceniono DOZ Maraton Łódź, który w zeszłym roku wyróżniono IAAF Road Race Silver Label.
Program „Running for All”, którego głównym celem jest certyfikowanie imprez biegowych organizowanych w całej Europie ruszył w maju i jest dopiero w swojej początkowej fazie. Widać to choćby po tym, że certyfikaty przyznano 81 imprezom w Europie. Wśród nich jest Maraton Warszawski, DOZ Maraton Łódź, Biegnij Warszawo, Półmaraton Philips Piła, Bieg Siedleckiego Jacka i Bieg Fabrykanta. Biorąc pod uwagę, że tylko w naszym kraju w ciągu roku organizuje się blisko trzy tysiące zawodów to wynik półrocznego funkcjonowania programu nie jest zły na tle innych europejskich krajów. Warto podkreślić, że przystąpienie do tego projektu jest dosyć proste.
Wystarczy skorzystać z platformy internetowej www.european-running4all.org i tą drogą wystąpić z wnioskiem o przyznanie tego wyróżnienia. Władze European Athletics przewidziały trzy kategorie certyfikatu, które uwzględniają różne elementy wpływające na odbiór imprezy. I tak:
• JEDNA GWIAZDKA – to jest impreza biegowa, która gwarantuje minimalne wymagania pod kątem zabezpieczenia oraz ochrony uczestników podczas wyścigu. Dedykowana dla imprez z małą liczbą uczestników.
• TRZY GWIAZDKI – to jest impreza biegowa, która gwarantuje wysoki poziom bezpieczeństwa i ochrony, oraz oferuje zadowalający poziom, jakości usług. Dedykowana dla imprez z dużą ilością uczestników.
• PIĘĆ GWIAZDEK – to impreza biegowa, która gwarantuje kompleksowy poziom bezpieczeństwa i zabezpieczenia oraz wysoką, jakość usług. Dedykowana dla imprez ze znaczną ilością uczestników.
Chcąc dodać zawody do kalendarza biegowego „Running for All” organizatorzy oprócz wpisania podstawowych informacji na temat imprezy będą poproszeni o udzielenie odpowiedzi na 54 pytania, które dotyczą m.in. spraw bezpieczeństwa, finansów, służb medycznych, pomiaru czasu, czy dbałości o środowisko.
Budowanie wiarygodności, że dana impreza spełnia określone wymagania odbywać się będzie w kilku wymiarach. Pierwszy to udzielenie odpowiedzi na 54 pytania przygotowane przez EA, po którym system skataloguje imprezę w odpowiedniej kategorii. Później impreza zostanie zweryfikowana w systemie przez pracownika związku. W kolejnym kroku zawody biegowe będą poddawana rzeczywistej ocenie przez delegata okręgu lub centrali. Jednak najważniejszym miernikiem jakości imprezy mają być sami biegacze i ich indywidualna ocena dotycząca biegu. W tym elemencie wskazana jest bliska współpraca z całym środowiskiem biegowym.
W pierwszym roku działania tego projektu Polski Związek Lekkiej Atletyki - koordynator przedsięwzięcia na Polskę, postanowił zaufać organizatorom, wierząc, że ilość przyznanych gwiazdek będzie odpowiadać randze imprezy. Z czasem to wszystko zostanie jednak sprawdzone.
– W dalszym ciągu pracujemy nad odpowiednią koncepcją weryfikacji. Jednym z pomysłów jest, aby organizatorzy imprezy z jedną gwiazdką przesyłali do nas raport o przeprowadzonych zawodach, w przypadku szefów biegów trzygwiazdkowych mogą ich odwiedzić delegaci okręgowi PZLA, a w przypadku imprez pięciogwiazdkowych może pojawić się przedstawiciel z centrali – przypuszcza Jakub Farecki z Polskiego Związku Lekkoatletyki.
Farecki przyznaje, że ideą tego projektu jest dobrowolność. Związek nie będzie mieć jakiś szczególnych narzędzi dyscyplinujących nieuczciwych organizatorów.
– Będziemy mogli przesłać nasze uwagi do władz European Athletics i razem z nimi wyciągać konsekwencje, czyli np. wykreślić imprezę z kalendarza biegowego „Running for All”, a także jako koordynator będziemy mogli odrzucić aplikację organizatora, który po raz kolejny nie będzie respektował założeń tego projektu. Warto zaznaczyć, że sami biegacze są bardzo dobrymi recenzentami. Portal biegowy „Running for All” daje im ku temu doskonałe narzędzie – dodaje.
Na pytanie ile według niego w Polsce jest imprez zasługujących na najwyższe noty przedstawiciel PZLA odpowiada – Wydaje mi się, że bardziej dziesięć niż pięćdziesiąt, aczkolwiek uważam, że organizacja imprez biegowych w Polsce stoi na wysokim poziomie i na tle państw europejskich nie mamy się czego wstydzić.
Farecki zapewnia też, że program certyfikacji jest dobrowolny i ma dostarczyć korzyści zarówno samym organizatorom jak i biegaczom.
Ci pierwsi zyskają możliwość budowania pozytywnego wizerunku, szansę na wzmocnienia promocji i łatwiejszą drogę do pozyskiwania sponsorów oraz dotarcia do mediów. Ci drudzy poprzez serwis www.european-running4all.org (dostępny również w wersji polskojęzycznej) będą m.in. wiedzieć, jakie biegi spełniają standardy europejskie.
MGEL