Prawie 300 osób pobiegło dziś na powitanie wiosny w Siemianowicach Śląskich. Ta odwdzięczyła się piękną, słoneczną pogodą.
Impreza tradycyjnie rozpoczyna sezon biegowy w mieście. Organizatorzy zadbali o najmniejszy szczegół. Start oraz meta przygotowane zostały w okolicy miejskiego stadionu, który w tym dniu przypominał piknik rodzinny.
Wśród zawodników znalazły się dzieci, młodzież a także trochę starsi biegacze oraz amatorzy nordic walking. Niektórzy przyszli z przyjaciółmi, inni z całymi rodzinami, które głośno kibicowały i zagrzewały do walki podczas biegu.
Rywalizacja na 5-kilometrowej trasie rozpoczęła się punktualnie o godz. 11:00. Ścieżka wiodła przez urokliwe miejsca Siemianowic, takie jak m.in. Bażantarnia czy staw Rzęsa.
Zaprzyjaźniony z naszym portalem biegacz, Marcin Brol, na metę dobiegł jako trzeci. – Postawiłem sobie za cel złamać dzisiaj 20 minut, metę przekroczyłem z czasem 20:01, cóż musi być rewanż – śmiał się Marcin.
Przez następne kilkanaście minut na metę wbiegały kolejne osoby, wszyscy uśmiechnięci i szczęśliwy. Co istotne, bieg był darmowy i bez tradycyjnych suwenirów (rolę medali czy dyplomów pełniła słodka czekolada), a biegacze udowodnili, że – przynajmniej tu – nie uprawiają sportu dla trofeów. Robią to dla siebie, dla zdrowia i świetnej zabawy.
Nie pozostaje nam nic innego jak zaprosić wszystkich do Siemianowic na kolejny bieg, tym razem Bieg Lata. Może w Siemianowicach padnie kolejny rekord frekwencji?
Jeszcze przed Biegiem Lata, 26 kwietnia wystartuje XXI Bieg Uliczny im. Wojciecha Korfantego z metą w Siemianowicach. Jeszcze przez dwa tygodnie wysokość wpisowego to tylko 15 złotych. Zapisujcie się koniecznie (czytaj więcej). Do zobaczenia na starcie!
KK