Ostatnia konkurencja drugiego dnia zmagań Brubeck Iron Run umocniła posady liderów, ale zwycięzcą Nocnego Biegu na 5 km został Zenon Stępień.
- Do tej pory 2 razy wygrywałem tę „piątkę” i w tym roku chciałem kontynuować tę tradycję. Noga podawała, nie było więc z tym problemu - mówi Zenon, na którym dotychczasowe biegi – w tym ultramaraton 80 km - wcale nie zostawiły większych śladów. Przed startem w maratonie obawia się jedynie zmiany pogody.
- Rok temu zupełnie dobrze pobiegłem maraton, więc mam nadzieję, że i tym razem będzie dobrze - dodał Zenon wypatrując już pierwszego niedzielnego startu.
Wracając do nocnej „piątki”. Artur Jendrych deklarował bieg na luzie. Radek Ślaski zakładał, że odpuści ściganie, a Michał Stopa nie chciał się forsować. Gdy jednak stanęli na starcie, zmienili zdanie.
- Poddaliśmy się rywalizacji. Tu wcale nie ma takiej współpracy biegowej, jak się wydaje. Rywalizacja jest na serio - zapewnił nas Radek Ślaski.
Zawodnicy są już zmęczeni, ale w namiocie czuć atmosferę rywalizacji. Każdy chce ukończyć mordercze zmagania. To wspaniała grupa pozytywnie zakręconych ludzi. Po ultramaratonie, ci, którzy zostali w grze, poczuli się pewniej. - W tym roku konkurencja jest mocna. Teraz zostali już ci, zrobieni z wyjątkowo twardego żelaza - podsumował dzień opiekun zawodników Brubeck Rron Run, Wojtek.
Po 6 biegach, a przed maratonem klasyfikacja czołówki wygląda następująco.
Zawodnicy 18-39 lat:
- Artur Jendrych - 11:10:42
- Michał Stopa - 11:37:03
- Jakub Ploch - 12:46:53
- Marcin Michalec - 13:08:49
- Łukasz Mendyka - 13:35:40
Zawodnicy 40+ lat
- Radosław Ślaski - 11:18:54
- Krystian Wędraszek - 11:51:07
- Zenon Stepień - 12:52:17
- Marcin Kosterkiewicz - 12:55:29
- Wojciech Bętkowski - 12:55:50
Zawodniczki (kl. open)
- Krystyna Macioszek 13:22:28
- Małgorzata Rutkowska 13:58:17
- Katarzyna Zając 14:51:35
IB