Wyglądają na wybrakowane lub niedokończone w produkcji, ale mają pomagać biegaczom w uwalnianiu dynamiki ruchu. Już można je kupić.
Pozbawione pięty buty FBR („Faster & Better Runners”) to autorski pomysł hiszpańskiego trenera Franca Benetyo.
Inspiracją była książka „Dogonić Kenijczyków”, w której Adharanand Finn opisał „sekrety najszybszych ludzi na świecie”. Jak zaobserwował, Kenijczycy stosują technikę biegu nie wymagającą wsparcia pięty. Benetyo sprawdził w praktyce spostrzeżenia pisarza i doznał olśnienia. Bieg w butach z wyciętym fragmentem podeszwy miał zdynamizować ruchy kolana, które zachowywało się jak sprężyna katapultująca ciało biegacza do przodu.
Hiszpański trener stworzył prototyp buta, który został poddał analizie laboratoryjnej. Wyniki okazały się tak dobre, że zostały zaprezentowane na kongresach biomechaniki i podologii, a temat podjął wydział fizjoterapii uniwersytetu w Walencji. Testy obuwia, przeprowadzone przez sportowców wracających do aktywności po kontuzji potwierdziły jego zalety.
Z raportami i statystykami wskazującymi jednoznacznie na korzyści płynące z użytkowania FBR, Franca Benetyo ruszył do producentów. Jednak żaden nie chciał wdrożyć projektu. Pomysłowy Hiszpan zakasał rękawy i sam uruchomił produkcję.
Na rynku dostępny jest już pierwszy model FBR – Noa. Benetyo wycenił swój produkt na 139 euro.
Jako pierwsi z zawodowców, szansę na wypróbowanie butów FBR otrzymali Kenijczycy ze stajni Pilara Dieza - Naibei Titus, Brian Kipyego, David Kiplimo, Philemon Kemboi, Rebecah Jeruto i Sarah Chepwemoi. Buty spodobały się tak bardzo, że postanowili zatrzymać swoje testowe egzemplarze. Obiecali wypróbować je również w maratonie.
– Możliwość obserwowania biegaczy, którzy z elegancją w swojej naturalnej technice wręcz płyną po bieżni, była dla mnie źródłem radości – skomentował Franc Benetyo, cytowany przez serwis denia.com.
red.