Bydgoszcz pobiegła dla ks. Jerzego Popiełuszki

Już po raz dwudziesty drugi z Bydgoszczy wyruszyła sztafeta biegaczy chcących uczcić pamięć błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. Tegoroczna edycja wydarzenia była wyjątkowo, bo przypadała w trzydziestą rocznicę męczeńskiej śmierci kapelana „Solidarności”.

Cały bieg przepełniony był symboliką. Rozpoczął się w kościele Świętych Polskich Braci Męczenników na bydgoskich Wyżynach, gdzie bł. ks. Jerzy Popiełuszko odprawił swoją ostatnią mszę świętą. Potem uczestnicy sztafety wyruszyli w drogę w kierunku tamy we Włocławka. W miejscu gdzie mordercy ze Służby Bezpieczeństwa wrzucili ciało kapelana Solidarności zazwyczaj kończył się bieg.

Tym razem było inaczej. – Ze względu na remont dróg i samej tamy, trasa biegu została skrócona – mówi nam jeden z organizatorów sztafety Jakub Gaszak z Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność. Meta tegorocznego biegu została wyznaczona w Górsku, przy niedawno otwartym Centrum Edukacji Młodzieży im. ks. Jerzego Popiełuszki.

Przypomnijmy, to właśnie niedaleko tej miejscowości kapłan wraz ze swoim kierowcą Waldemarem Chrostowskim zostali uprowadzeni przez funkcjonariuszy SB.

W 38-kilometrowym „XXII Biegu Sztafetowego Szlakiem Męczeńskiej Drogi bł. ks. Jerzego Popiełuszki” uczestniczyła ponad dwustu biegaczy. Zawodnicy wystartowali w 21 dziesięcioosobowych zespołach sztafetowych. Reprezentowali różne środowiska, m.in. NSZZ „Solidarność”, ogniska TKKF, Ruch Światło-Życie Diecezji Bydgoskiej, parafie oraz gimnazja i licea województwa kujawsko-pomorskiego.

Byli też znani wytrawni biegacze, jak np. Andrzej Urbaniak, znany m.in. z tego, że w tym roku przebiegł trasę z Wadowic do Watykanu chcąc w ten sposób uczcić kanonizację Jana Pawła II.

Na mecie zawodnicy dostali okolicznościowe medale i statuetki z wizerunkiem ks. Jerzego Popiełuszki.

MGEL

fot. Archiwum organizatora