Marcin Chabowski znalazł się wśród najlepszych zawodników, którzy w niedzielę 15 marca pobiegną ulicami Nowego Jorku. Wśród anonsowanych zawodniczek elity jest także Iwona Lewandowska, jednak - według naszych informacji - mistrzyni kraju na 5 i 10 km nie pobiegnie w imprezie.
Iwona Lewandowska przebywa obecnie na zgrupowaniu w Albuquerque razem z innym podopiecznymi trenera Marka Jakubowskiego. Półmaraton miał być dla niej dobrym przetarciem przed startem w maratonie w Londynie który odbędzie się już 26 kwietnia. W stolicy Anglii nasza biegaczka również znalazła się w gronie elity, głównie dzięki zwycięstwu w Eindhoven z czasem 2:28.32.
W Wielkim Jabłku Iwona Lewandowska jednak nie pobiegnie ze względów zdrowotnych.
Pobiegnie za to Marcin Chabowski. Biegacz do sezonu przygotowuje się w Meksyku. Za sobą ma już jeden półmaraton w Guadalajarze, który ukończył z czasem 1:04:07 co dało mu 4. miejsce. Przed imprezą w Nowym Jorku Chabowski, tak napisał na jednym z portali społecznościowych:
„Bieg (w Nowym Jorku – red.) ma charakter treningowy, co nie znaczy, że zamierzam odpuszczać. Postaram się pobiec jak najlepiej będę mógł w obecnej dyspozycji.”
Nowojorska impreza zapowiada się bardzo ciekawie. Faworytami są Amerykanie Dathan Ritzenhein z rekordem życiowym 1:00:00 oraz Abdi Abdirahma z życiówką 1:00:29. O pierwsze miejsce powinni walczyć także Kenijczyk Stephen Sambu legitymujący się rekordem 1:00:41 oraz Meksykanin Juan Luis Barrios z życiówką gorszą o zaledwie 5 sekund.
Przypomnijmy, że rekord życiowy Chabowskiego w półmaratonie to 1:02:26 z 2011 roku. Rekord Polski wynosi 1:01:35 i ustanowiony został w 2000 roku przez Piotra Gładkiego.
Wśród kobiet faworytką jest Kenijka Joyce Chepkirui z życiówką 1:06:19. O dwie minuty słabsze czasy mają jej rodaczka Sally Kipyego – 1:08:31, oraz Niemka Sabrina Mockenhapt – 1:08:45.
Transmisję „na żywo” z imprezy będzie można śledzić na stronie organizatora: http://www.nyrr.org
RZ