Rosyjscy sportowcy wciąż nie mogą startować w imprezach mistrzowskich odbywających się pod auspicjami Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych IAAF, dlatego Południowoafrykańska Federacja Lekkoatletyczna (ASA) chciała wykluczyć reprezentantów Rosji z niedzielnego Comrades Marathon. Nie dopuściło do tego… IAAF.
Do niedzielnego biegu zgłosiło się 69 rosyjskich sportowców, w tym czołowa zawodniczka imprezy, wicemistrzyni Comrades z 2017 r. i trzecia przed rokiem Alexandra Morozova. Przed biegiem lokalny dziennik Sunday Times poinformował, że ASA wykluczyła całą grupę ze stawki biegu, a stanowisko IAAF wobec Rosjan miało być źródłem tej decyzji.
Afrykańczycy nie wiedzieli jednak (nie chcieli wiedzieć?), że zawieszenie IAAF obejmuje wyłącznie sportowców z licencją Rosyjskiej Federacji Lekkoatletycznej, a nie obejmuje amatorów. A to właśnie tacy zawodnicy zamierzali pobiec z Durbanu do Pietermaritzburga.
W sprawę szybko włączyło się IAAF, precyzując regulacje dot. zawieszenia rosyjskich lekkoatletów. Wyjaśniono też, że impreza nie jest certyfikowana przez IAAF.
Skądinąd wiadomo, że organizatorzy Comrades współpracują z ASA, a sama Federacja ma na na pieńku z Rosjanami startującymi w RPA, co mogło leżeć u podstaw sprawy. Jak informuje serwis insidethegames.biz, wspomniana Alexanda Morozova procesuje się z ASA, która zablokowała wypłatę jej nagrody za drugie miejsce w Comrades Marathon 2017.
Ostatecznie Rosjanie w Comrades Marathon 2019 wystartowali. Z sukcesami. Alexandra Morozova zajęła drugie miejsce, tuż za rewelacyjną Gerdą Steyn, a przed naszą Dominiką Stelmach. Najlepszym z mężczyzn został Oleg Kharitonov, zajmując 102 miejsce open i zwyciężając w kategorii M50. Bieg ukończyło 59 reprezentantów Sbornej.
Comrades Marathon: Historyczny wynik Gerdy Steyn. „Umierająca” Dominika Stelmach
red.
źródło: Insidethegames.biz