W weekend 7-8 października odbyła się inauguracja CITY TRAIL 2017/2018 we Wrocławiu, Katowicach i Łodzi. Emocji nie brakowało w żadnej lokalizacji! Był rekord frekwencji i dwa rekordy tras, a swoje „trzy grosze” dorzuciła też natura serwując urozmaicenie w postaci błotnistych ścieżek.
Wrocław
534 osób zameldowało się na mecie sobotniego biegu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden we Wrocławiu. To rekord frekwencji poprawiony o 43 osoby. Impreza odbyła się w kapryśnej pogodzie – po słonecznym poranku, tuż przed startem spadł deszcz. 5-kilometrowa trasa pokryta była solidną warstwą błota. Mimo to, zwycięzca biegu, Mateusz Demczyszak uzyskał znakomity czas - 14:59. Mateusz to rekordzista wrocławskiej trasy. Po sobotnim biegu zapowiedział, że planuje wystartować w cyklu co najmniej 4 razy, by powalczyć o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.
– CITY TRAIL idealnie wpisuje się w moje przygotowania do startów przełajowych. Za miesiąc będę biegał w Wojskowych Mistrzostwach Świata, gdzie trasa jest płaska i szybka, a dystans to 4,6 km, więc dzisiejszy bieg to dobre przetarcie. Widać, że forma rośnie - podkreślił na mecie wielokrotny medalista mistrzostw kraju. - Lubię przełaje, a zawody w Lesie Osobowickim mają ten walor, że trasa jest osłonięta od wiatru, a poza tym mam tutaj blisko. Chcę zostać w tym sezonie sklasyfikowany i wygrać rywalizację w generalce - dodał.
Wśród pań zwycięstwo odniosła najlepsza zawodniczka trzech minionych edycji – Dominika Napieraj (18:23).
Zawodom dla dorosłych towarzyszyły biegi dziecięco-młodzieżowe – CITY TRAIL Junior. Zawodnicy rywalizowali w pięciu kategoriach wiekowych, na dystansach 300 m, 600 m, 1 km i 2 km. Łącznie we wszystkich biegach uczestniczyło 157 młodych adeptów biegania.
Kolejne biegi CITY TRAIL we Wrocławiu w edycji 2017/2018 odbędą się 5 listopada (wyjątkowo w niedzielę), 2 grudnia, 6 stycznia, 3 lutego i 3 marca.
Katowice
W niedzielę po raz pierwszy na 5-kilometrowej trasie nad stawami Janina i Barbara pobiegł znakomity Dawid Malina z Rybnika. Rezultat? Rekord trasy poprawiony o 26 sekund!
Dawid Malina to objawienie polskich biegów długodystansowych. Pojawił się nagle, w 2015 roku, zdobywając brązowy medal mistrzostw Polski na 5000 m. W sezonach 2016 i 2017 został posiadaczem kilku kolejnych krążków krajowego czempionatu - ze stadionu, z hali i z przełajów. Na niedzielne zawody Dawid miał konkretny cel. – Założeniem było zwycięstwo i rekord trasy, ale szczerze mówiąc nie chciałem go aż tak mocno poprawiać, żebym nie miał w następnych biegach problemu z urywaniem kolejnych sekund – żartował po zawodach Dawid Malina. - Myślę o wygraniu cyklu, na razie wiem na pewno, że wypadnie mi grudniowy bieg, ale w pięciu pozostałych powinienem wystartować. Trasa bardzo mi przypadłą do gustu. Jest ciekawa, podbiegi nie są na tyle strome, by trzeba było zdecydowanie zwalniać, ale oczywiście wybijają z rytmu. Taka trasa jest dla mnie zdecydowanie lepsza niż zupełnie płaska, jak na przykład na CITY TRAIL w Warszawie, gdzie miałem okazję wystartować w poprzednim sezonie – dodał.
Czas Dawida Maliny to 15:35. W rywalizacji kobiet najlepszą okazała się zwyciężczyni poprzedniej edycji - Sylwia Ślęzak. Jej wynik to 18:00.
Uczestniczką niedzielnego biegu była Magda Pasieka, która na co dzień startuje w CITY TRAIL w Bydgoszczy. Wspólnie z mężem odwiedza inne miasta. Co ciekawe, Magda jest w siódmym miesiącu ciąży, ale nie rezygnuje z aktywności.
– Trzy tygodnie temu ukończyłam maraton we Wrocławiu z czasem 5 godzin i 44 minuty. Był to mój ostatni bieg do Korony Maratonów. Oczywiście nie przebiegłam go w całości, ale pokonałam marszobiegiem. Podobnie jak dzisiejsze 5 km. Jestem po opieką lekarza i nie mam przeciwwskazań do aktywności, ale wszystko zależy od samopoczucia. Nie robię nic na siłę, słucham swojego organizmu, nie patrzę na zegarek, nie myślę o wynikach – podkreśliła Magda.
W CITY TRAIL Junior uczestniczyło 120 młodych adeptów biegania.
Kolejne biegi CITY TRAIL w Katowicach w edycji 2017/2018 odbędą się 4 listopada (wyjątkowo w sobotę), 3 grudnia, 7 stycznia, 4 lutego i 4 marca.
Łódź
Podczas niedzielnego biegu w Łodzi nie było niespodzianek – najlepsi okazali się triumfatorzy poprzedniego sezonu - Wojtek Sowik i Monika Kaczmarek.
Wojtek uzyskał czas 15:42. Monika – 17:40 – co jest rekordem trasy pań poprawionym o 1 sekundę. – Warunki były dzisiaj srogie, na trasie nie brakowało błota – zaznaczyła Monika, która dobiegła do mety jako ósma w klasyfikacji open. – Biegając w towarzystwie mężczyzn bywa różnie – czasami co chwila nerwowo się oglądają, kiedy czują mnie na plecach. Nigdy nie widzę ich min, ale pewnie niektórzy mają zdziwiony wyraz twarzy, jak ich wyprzedzam – dodała zwyciężczyni.
Zawody CITY TRAIL są dobrym miejscem na rozpoczęcie przygody z bieganiem – leśne trasy, brak limitu czasu przyciągają liczne grono debiutantów.
– Zawody CITY TRAIL to mój drugi start w życiu w zawodach biegowych, od kilku lat obserwowałam biegaczy, ale bałam się zrobić krok do rozpoczęcia regularnych treningów – mówiła na mecie Ewa Bieńkowska, jedna z uczestniczek niedzielnego biegu. – Super impreza, wyrównałam czas z debiutu z zawodów w Kleszczowie, fajna atmosfera i dużo uśmiechniętych ludzi, choć ta górka… Następnym razem nie dam się jej pokonać. Już nie mogę się doczekać listopadowego startu!
W cyklu dziecięco-młodzieżowym swoje możliwości sprawdziło ponad 100 uczestników.
Kolejne biegi CITY TRAIL w Łodzi w edycji 2017/2018 odbędą się 5 listopada, 10 grudnia, 14 stycznia, 11 lutego i 11 marca. Lokalnym współorganizatorem imprez jest firma InesSport.
CITY TRAIL to impreza ogólnopolska. W cyklu uczestniczą - poza Wrocławiem, Katowicami i Łodzią: Bydgoszcz, Gdańsk, Gdynia, Lublin, Olsztyn, Poznań, Szczecin i Warszawa. W najbliższy weekend biegi odbędą się w Lublinie (14 października) i Bydgoszczy (15 października).
Szczegółowe informacje oraz zapisy znajdują się na stronie www.citytrail.pl.
mat. pras