Malaga - drugie co do wielkości miasto Andaluzji kusi turystów. Do miasta Picassa wybrała się też Dominika Stelmach, która niedzielę wystartuje w tamtejszym maratonie.
Dla wicemistrzyni świata w długodystansowym biegu górskim z Karpacza, będzie to drugi maraton w tym roku. W marcu w Seulu ustanowiła rekord życiowy wynoszący 2:37:09. Jesienią miała jeszcze wystartować podczas Maratonu Poznańskiego jako pacemakerka, ale zrezygnowała z powodu choroby. Zdrowie chyba już dopisuje, bo pod koniec października wygrała zawody na 50 km w Chinach (czytaj więcej). Teraz czas na kolejne wyzwanie.
W ubiegłym roku bieg pań w Maladze wygrała Nancy Jebet Coech z rezultatem 2:31:53. Poniżej 3 godzin pobiegły tylko 4 biegaczki. Poziom w tym roku wydaje się jednak wyższy. W stawce jest kilka zawodniczek z Afryki – Etiopki: Meseret Abebayehu Alemu, która posiada rekord życiowy 2:29:14 z 2017 roku, Beshadu Bekele Bedane (2:31:05), Amelework Fikado (2:32:39) oraz Kenijka Sofia Chesir Jebiwott (2:32:21). Dodajmy, że Fikado startowała w maratonie w Łodzi w ubiegłym roku. Była wtedy druga z czasem 2:34:25.
Polka o wysokie miejsce powinna walczyć więc z takimi zawodniczkami jak Norweżka Rune Skrova Falch, której życiówka to 2:36:48.
Wśród mężczyzn z numerem „1” wystartuje Kenijczyk James Kiptum Barmasai, który w tym roku ustanowił swój rekord życiowy 2:11:39. Lepszy wynik ma doświadczony rodak Silas Sang - 2:09:10, tyle że z 2012 roku. W Maladze pobiegnie też 55-letni Hiszpan Martin Fiz - mistrz świata w maratonie z 1995 roku.
UNA SEMANA
— Zurich Maratón Málaga (@maratonmalaga) 2 grudnia 2018
¿Hay nervios antes de afrontar el #ZurichMaratónMálaga? pic.twitter.com/isqZrVxEMC
W zeszłym roku zwycięzca maratonu w Maladze został Kenijczyk Michael Kiprop Tiony uzyskał czas 2:13:12.
Maraton w Maladze zaplanowano na niedzielę 9 grudnia. W tym roku do programu imprezy został włączony półmaraton, a sama trasa biegu została zmodyfikowana. Organizatorzy chcą, aby w przyszłości półmaraton otrzymał certyfikat IAAF Bronze Label.
RZ