Może być zmęczona, albo osłabiona po chorobie. Może dopiero zaczynać sezon. Może zrobić sobie akurat odskocznię od obozu treningowego. To wszystko jest bez znaczenia, jeśli Dominika Stelmach startuje w okolicach Kapsztadu. Jej biegi w RPA kończą się na podium. Nie inaczej było również podczas Cape Town Marathon, gdzie startowała na dystansie półmaratonu.
Linię mety przekroczyła na drugim miejscu z czasem 1:18:31.
„Drugie miejsce w Cape Peninsula Halfmarathon. Po wczorajszej 4 -godzinnej wycieczce biegowej w góry, mogło być tylko spokojnie.1:18:31 w niezłym upale i na pagórkowatej trasie. W komforcie, to najważniejsze. Dobry trening”
- podsumowała swój start Dominika, która ustąpiła jedynie miejscowej zawodniczce Zintle Xiniwe, która uzyskała wynik 1:17:11. Podium wśród pań uzupełniła Kelly Nel z czasem 1:22:21.
Wśród Polaków w rywalizacji mężczyzn najwyżej uplasował się Franciszek Olejnik, który również do RPA przyjechał szlifować formę.
„Trafiła się okazja, by na miejscu pobiec połówkę - żebym rzeczywiście pobiegł na swojego maksa to jeszcze daleko do formy, ale czemu nie skorzystać z okazji na mocny trening. No i udało się, medal za trening jest. Trzeci najlepszy czas w życiu w półmaratonie zrobiony”
- pisał zadowolony z tej próby Franciszek.
Zwycięzcą półmaratonu został mistrz RPA na 10 000m Philani Buthelezi, z wynikiem 1:03:38.
Wyniki Polaków w półmaratonie:
Kobiety:
2. Dominika Stelmach - 1:18:31
87. Beata Orłowska - 1:56:14
395. Ewa Pióro - 2:17:55
407. Lucyna Pleśniar - 2:24:37
754. Aleksandra Małek - 2:29:58
Mężczyźni
95. Franciszek Olejnik - 1:37:36
233. Marek Tracz - 1:53:59
321. Łukasz Tylutki - 1:59:07
362. Krzysztof Kancerski - 2:00:28
575. Mariusz Kaczor - 2:15:37
615. Arkadiusz Rzepa - 2:17:52
IB