Dostarczyli wodę dla maratończyków. Na pustynię

  • Biegająca Polska i Świat

Cross Maraton Pustyni Błędowskiej to jeden z najbardziej wymagających biegów w regionie. Sami zawodnicy określają go czterema słowami: pot, krew, łzy i piasek… wszędzie mnóstwo piasku. Nie dziwi zatem, że w tak trudnych warunkach łyk wody prosto z kranu i chwila ochłody pod kurtyną wodną były dla biegaczy niczym zbawienie. Dąbrowskie Wodociągi jako główny partner wydarzenia ufundowały także bidony na wodę dla wszystkich uczestników imprezy, która odbyła się w minioną niedzielę. 

Woda z Dąbrowskich Wodociągów zastąpiła wodę butelkowaną, która podczas wcześniejszych edycji była podawana zawodnikom. Taką decyzję podjęli organizatorzy ze stowarzyszenia Aktywna Dąbrowa.

- Do tej pory wśród imprez biegowych wspieraliśmy Półmaraton Dąbrowski. Teraz postanowiliśmy pójść krok dalej i dostarczyć wodę na… pustynię. Woda, którą zapewniliśmy zawodnikom pochodzi bezpośrednio z wodociągów. To dokładnie ta sama woda, która płynie w naszych kranach. A dodajmy, że Dąbrowa Górnicza może poszczycić się bardzo dobrą jakością wody dostarczanej mieszkańcom – mówi Michał Raszka, rzecznik prasowy Dąbrowskich Wodociągów, które chwalą się że tamtejsza kranówka jest bezpieczna, zdrowa (ilość mikroskładników to 460 mg/l), smaczna i dużo tańsza od wody butelkowanej.

Uczestnicy imprezy nie narzekali. Wręcz przeciwnie. - Jeszcze nigdy tak bardzo nie smakowała mi woda – mówiła przy punkcie żywieniowym spragniona Aleksandra Orkwiszewska z TTA Bieruń.

- Nasza woda jest zdrowa: pochodzi w ponad 80 procentach z ujęć głębinowych z obszaru jurajskiego, bogatego w składniki mineralne, wśród nich wapń i magnez. Jest też bezpieczna, każdego miesiąca wykonujemy ok. 1300 badań, które potwierdzają jej najwyższą jakość – dodał Michał Raszka.

Jak informują Dąbrowskie Wodociąi, próbki wody są pobierane nie tylko z ujęć, ale również z sieci wodociągowej liczącej ponad 500km. Następnie trafiają do akredytowanego laboratorium, w którym poddawane są badaniom. Miesięcznie wykonywanych jest ok. 1300 oznaczeń fizykochemicznych, mikrobiologicznych i sensorycznych. Wyniki badań jednoznacznie potwierdzają, że dąbrowska woda spełnia wymagania rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia.

Pustynny hat-trick Marka Sokołowskiego

Podczas morderczego maratonu nie było mocnych na Marka Sokołowskiego z klubu RMD MONTRAIL TEAM. Biegacz z Mysłowic zwyciężył z czasem 3:53:28. Było to jego trzecie z rzędu zwycięstwo w Cross Maratonie Pustyni Błędowskiej.

- Uwielbiam takie biegi. Lubię trud, lubię pot, bieg musi być wymagający. Startuję w biegach pustynnych od 5 lat i muszę przyznać, że Cross Maraton jest w mojej czołówce. Jest to bardzo trudny maraton, a piasek wsypuje się dosłownie wszędzie. – mówił na mecie zmęczony Marek Sokołowski.

- W Dąbrowie Górniczej biega się świetnie. Organizator Cross Maratonu bardzo dobrze zabezpieczył trasę, a wsparcie biegów, m.in. przez Dąbrowskie Wodociągi powoduje, że biegacze chętnie tutaj startują. – dodał zwycięzca Cross Maratonu.

Wśród pań pierwsza na mecie maratonu była Dominika Przywara z klubu Zabiegani Mielec. Półmaraton Suhara wygrał Krzysztof Sobór z Dąbrowy Górniczej, wśród kobiet zwyciężyła natomiast Aleksandra Orkwiszewska z klubu TTA Bieruń. Najszybszym zespołem Sztafety Leśne Harce zostali biegacze OSV Team Olkusz.  

mat. pras. / opr. red.