Dyrektor kenijskiej federacji LA zawieszony!

Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) zawiesiło na pół roku dyrektora generalnego kenijskiego związku lekkiej atletyki Isaaca Mwangi. Ten miał wpływać na wyniki kontroli testów antydopingowych u kenijskich biegaczy.

O sprawie zrobiło się głośno zaledwie przed dwoma tygodniami. Dwie kenijskie zawodniczki: Joy Sakari oraz Koki Manunga przyłapane na stosowaniu dopingu wyznały, że Mwangi zaproponował im, iż w zamian 24 tysiące dolarów może zmniejszyć wymiar dyskwalifikacji. Jak twierdzą biegaczki, ponieważ nie udało im się uzbierać wymaganej kwoty zostały skazane na aż 4 lata zawieszenia.

Tymi doniesieniami szybko zajęła się Komisja Etyki IAAF. Przewodniczący Michael Beloff przyznał, wydając werdykt że chciał uchronić dobry interes i integralność sportu. Równocześnie, dodał, że do zakończenia śledztwa dyrektor Mwangi jest uznawany za niewinnego.

Zawieszony szef związku jest równocześnie prezesem Komitetu Organizacyjnego Mistrzostw Świata Juniorów Młodszych, które odbędą się w Kenii w lipcu 2017 roku. To może dodatkowo skomplikować przygotowania. W styczniu lokalne media doniosły, że prace ugrzęzły w martwym punkcie, w dużej mierze w powodu braku dodatkowych funduszy. Budżet rządu przeznaczyć chcę na tą inwestycję 2 mld szylingów kenijskich, czyli ok. 78 milionów złotych.

Dodajmy, że to nie pierwsza taka afera w kenijskim związku. W listopadzie ubiegłego roku Komisja Etyki IAAF również na pół roku zawiesiła trzech wysokich działaczy federacji, w tym prezesa Isaiah Kiplagata i wiceprezesa David Okeyo. Powodem takiej decyzji były również nieprawidłowości w procesie kontroli antydopingowych.

Od 2012 roku blisko 40 sportowców z Kenii zostało przyłapanych na stosowaniu zakazanych substancji. Bez odpowiedzi pozostaje jednak pytanie jak wielu zawodnikom udało się uniknąć się dyskwalifikacja dzięki pomocy rodzimej federacji. WADA daje Kenii czas do 5 kwietnia, by swoje przepisy dostosowała do tych opracowanych przez Światową Agencję Antydopingową. Jeśli tego nie zrobi, zawodników z tego kraju może zabraknąć na Igrzyskach Olimpijskich.

RZ

źródło