Fenomenalny rekord Yuki Kawauchiego!

Japońska gwiazda amatorskiego maratonu (na zdjęciu) nie zrobiła sobie długiej przerwy między sezonami.

Rok 2014 zakończył 10-kilometrowym biegiem w Barcelonie, a niecałe 11 dni później od nowa przystąpił do realizacji swojego planu ustanowienia nowych rekordów tras podczas japońskich maratonów. W planie było do tej pory 6 biegów, z czego trzy to maratony.

Pierwszym z nich był Nanohama Marathon, który Yuki Kawauchi wprawdzie wygrał, ale z czasem 2:24:10 nie mógł myśleć o rekordzie. Niestety podczas tego biegu dała o sobie znać kontuzja kostki i to zaważyło na kolejnych startach. Zwichnięty staw był przyczyną odwołania udziału w jednym z biegów. Dopiero przed tygodniem wszystko wróciło do normy i Yuki ukończył Nishi Nippon Marathon z czasem 2:15:06. Wystarczyło to na zajęcie 8. miejsca. Rekordu nie było.

W niedzielę 15 lutego najbardziej znany japoński maratończyk stanął na starcie Kochi Marathon i pobiegł 10 sekund szybciej niż przed tygodniem. Tym razem to wystarczyło, by zwyciężyć i ustanowić nowy rekord trasy. Na tym jednak nie koniec. Dla Kawauchiego był to już 35 maraton z czasem poniżej 2:16 i 37. poniżej 2:17. I jest to nowy rekord świata!

Poprzedni należał do Abebe Mekonnena, któremu odpowiednio 34 i 36 maratonów poniżej 2:16 i 2:17. Zajęło mu to 14 lat. Japończyk uwinął się w 5 lat.

Kolejny maraton Yuki pobiegnie w Seulu, a już w kwietniu ponownie pojawi się w Europie na trasie maratonu w Zurychu.

IB

Źródło: Japan Running News