Guzik z Pętelką. Warszawscy biegacze przywitają nowy rok w Lesie Kabackim

Na przełomie roku z bieganiem bywa bardzo różnie. Nie brakuje 31 grudnia biegów sylwestrowych, za to 1 stycznia na wspólne bieganie okazji wielu nie ma. A szkoda, bo przecież ruch na świeżym powietrzu to doskonały sposób na pozbycie się z organizmów „tego i owego” po nocnych przygodach przy witaniu Nowego Roku. To też świetna okazja, by rozpocząć nowy rok od sympatycznego spotkania z biegowymi znajomymi i przyjaciółmi.

Tak pewnie pomyślała sobie lata temu Barbara Muzyka, znana jako "Mel" biegaczka z warszawskiego Ursynowa i zaprosiła biegaczy na Noworoczny Guzik z Pętelką. I stało się to nową, świecką (czyt.: biegową) tradycją.

Bieg to w formule nietypowej, odwrotnej niż zwykle to bywa. Tu każdy startuje osobno, by przekroczyć metę wspólnie ze wszystkimi, punktualnie w południe 1 stycznia. Wcześniej każdy z uczestników zgłasza, w jakim czasie pokona 10-kilometrową trasę w Lesie Kabackim i w zależności od tej deklaracji – startuje o odpowiedniej porze. Tak by ukończyli wszyscy razem, wielką roześmianą grupą o godzinie 12. Start i meta na skraju Lasu Kabackiego przy ul. Moczydłowskiej.

Nie ma wpisowego, nie ma pomiaru czas, a organizatorka nie zapewnia „szatni, pryszniców, napojów, posiłku, opieki medycznej. (...) Mimo to postanawiamy, że będzie fajnie” - zapewnia Barbara Muzyka.
Zapraszamy zatem na wspólne radosne bieganie w noworoczne przedpołudnie w Lesie Kabackim, na końcu ulicy Moczydłowskiej w Warszawie. Będzie fajnie!

Guzik z Pętelką 1.01.2018 - opis i regulamin

Piotr Falkowski

fot. Andrzej Mazurkiewicz