Interakcja z fanami to jedna z zalet mediów społecznościowych. Niemal każdego dnia możemy zobaczyć co dzieje się u naszych idoli. A to Mo Farah świętuje urodziny córki Rhi Rhi, a to Shalane Flanagan prowadzi rywalki podczas bicia swojego (!) rekordu USA na 5 000 m. Wszystko na wyciągniecie telefonu. Dajemy kciuka w górę, uśmiechamy się, zostawiamy komentarz, albo... przechodzimy dalej. W tym przypadku jeden z „kibiców” mocno się wysilił, bo wystosował do Emli Ankiewicz list elektroniczny.
Fakt, iż olimpijka z Rio znalazła się poza podium 94. Mistrzostw Polski w Lekkiej Atletyki w biegu na 400 m ppł (czwarte miejsce, 0,74 s. od podium)...
Medale 94. MP w LA rozdane. Najlepsi biegacze to...
... połączył z jej ostatnimi rapowanymi dokonaniami…
Emilia Ankiewicz… rapuje. "Tekst pisałam jakieś 15 minut" [WIDEO]
... a także z wiekiem, urodą oraz niskim poziomem testosteronu zawodniczki.
Krytycznego e-maila, który dostała w tej sprawie Emilia zamieściła na portalu społecznościowym.
„Ty się nie nadajesz do profesjonalnego sportu. Wzrost i długie nogi nie wystarczą do wyczynowego sportu, może na Uniwersjadę. (…) Nie masz w sobie ducha fightera, nie masz w sobie mocy.”
- pisał niezadowolony "kibic".
Pytanie o granice krytyki sportowca postawił były lekkoatleta Marek Plawgo, aktualny rekordzista Polski w biegu na 400 m przez płotki. On także opublikował wiadomość, którą dostała biegaczka, jednocześnie dodając otuchy: „Emilia, co Cię nie zabije, to Cię wzmocni”.
Taką korespondencję wrzuciła na instastory Emilia Ankiewicz. Ktoś serio poświęcił swój czas, żeby sobie kopnąć leżącą. Dla Emilii były to trudne i niestety nieudane mistrzostwa kraju.
— Marek Plawgo (@maras400) 22 lipca 2018
Są gdzieś granice?
Emilia, co Cię nie zabije, to Cię wzmocn pic.twitter.com/PXV7MYjm9b
Natomiast pięciokrotna medalistka zimowych igrzysk olimpijskich Justyna Kowalczyk skomentowała korespondencję słowami.
„Z tym testosteronem bym nie przesadzała. Nie trzeba być wcale pięknym, by mieć niski poziom i odwrotnie.( śmiech). Głupoty. Stereotypy. Musi się uodpornić, bo oszołomów nie brakuje i się od kilku lat uaktywnili.”
Emilia Ankiewicz na Mistrzostwach Europy w Amsterdamie zajęła ósme miejsce, a podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio doszła do półfinału. Jej rekord życiowy to 55,89 sek i jest to jedenasty wynik w historii polskiej lekkiej atletyki.
RZ