Rozgrywany w Atlancie The Peachtree Road Race to jeden z wielu biegów na 10 km w USA, ale też jeden z najbardziej znanych. I to nie tylko dlatego, ze odbywa się przy fenomenalnej, kilkudziesięciotysięcznej (!) frekwencji i 4 lipca, w Dzień Niepodległości w Ameryce.
W 1978 r. fotograf Chuck Rogers wykonał tu zdjęcie, które obiegło świat. Przedstawia ono uczestników na mecie biegu, odpoczywających po ogromnym wysiłku włożonym w ukończenie rywalizacji (biegowi towarzyszył upał). Kadr ze zmęczonymi, wręcz wyczerpanymi biegaczami przypomniało Amerykanom czasy drugiej wojny światowej, a fotografia dorobiła się tytułu „The Battle of Atlanta” („Bitwa o Atlantę”).
Chuck Rogers i jego praca znalazły się na ustach tysięcy amerykańskich biegaczy, i nie tylko, także za sprawą firmy Nike, która wykorzystała zdjęcie w kampanii pod hasłem „There is No Finisz Line” („Nie ma linii mety”). Firma wyprodukowała też tysiące plakatów ze słynnym zdjęciem.
Fotografia trafiła też do kilku filmów, m.in. „St. Elmo’s Fire” („Ognie Św. Elma”) w formie… muralu. Film, z udziałem m.in. Judda Nelsona, Demi Moore, Emilio Esteveza miał swoją premierę w 1985 r.
We wtorek 3 lipca zdjęcie znów trafiło na afisze. Godziny przed 49. edycją The Peachtree Road Race Rogers przekazał kopię swojej pracy rodzinie Tima Withingtona, biegacza uwiecznionego na pierwszym planie historycznego zdjęcia. Wszystko w 40 lat po wykonaniu fotografii i 30 lat po śmierci Withingtona.
- Ta fotografia była bardzo ważna dla mojego brata ze względu na trudne dzieciństwo. Inspiruje i sprawia, że chce się wyjść na dwór i zrobić to, pobiegać… - powiedziała na uroczystym przekazaniu zdjęcia Mary Withington, siostra Tima Withingtona.
Sam Chuck Rogers przyznał, że gdy wywołał zdjęcie już wiedział, że będzie ono jednym z najważniejszych w jego dorobku.
red.
źródło: FOX 5
fot. FOX 5