Z sześciorga biegaczy startujących w porannej sesji HME w Glasgow tylko czworo wywalczyło sobie prawo startu w kolejnych etapach zawodów.
Jako pierwszy zrobił to Remigiusz Olszewski, który czwarty bieg eliminacyjny 60m, zakończył na drugim miejscu z czasem 6.72. Pięciokrotny mistrz Polski ma nadzieję na finał konkurencji. Eliminacje tej konkurencji wygrał Zikos Konstadinos. - Jestem w świetnej formie na te zawody i mam nadzieję na finał - mówił Grek, który nie lubi startów porannych. Mimo to uzyskał wynik 6.66.
O finale i konkretnym rezultacie - 7.05 - myśli już Ewa Swoboda, która pewnie wygrała zarówno swój bieg eliminacyjny jak i całe kwalifikacje sprintu kobiet! Swoją serię zakończyła z czasem 7.14. Nie zdekoncentrował jej ani falstart greckiej zawodniczki ani własne problemy z alergią (kichanie, które rozpoczęło się podczas rozgrzewki).
Z kwalifikacji do półfinałów może się również cieszyć Damian Czykier, który eliminacje 60m przez płotki ukończył z rezultatem 7.82. Wprawdzie w swoim biegu eliminacyjnym zajął czwarte miejsce, nieobjęte automatyczną kwalifikacją, ale wracający po po przerwie do biegania zawodnik uzyskał wystarczający czas, by pobiec w jutrzejszym półfinale.
W niedzielnym półfinale biegu 60m przez płotki zobaczymy również Klaudię Siciarz, która z czasem 8.13 była drugą w swoim biegu i dwunastą zawodniczką eliminacji. Jej celem na HME jest poprawa własnego rekordu życiowego, który wynosi 7.95. Najlepszą zawodniczką eliminacji okazała się Nadine Visser, która jako jedyna zeszła poniżej 8 sekund.
Na rundzie eliminacyjnej swoje starty zakończyli Karolina Kołeczek i Dominik Bochenek.
Ciekawostką pozostałych konkurencji był start na 60m Brytyjczyka Richarda Kiltiego. Obrońca tytułu pierwotnie nie znalazł się w kadrze Wielkiej Brytanii na domowe mistrzostwa, bo nie spełnił związkowego minimum (zabrakło 0,03 sek.). Na wysokości zdania stanęła za to Europejska Federacja Lekkoatletyczna, która wystosowała dla zawodnika specjalne zaproszenie na mistrzostwa - „z korzyścią dla zawodnika jak i samych mistrzostw”, jak podkreślił szef EA Svein Arne Hansen. Kiltu odwdzięczył się drugim miejscem w ćwierćfinale. Apetyt Brytyjczyka sięga znów złotego medalu.
[AKT.] Mistrzostwa Europy bez mistrza Europy?
W sesji wieczornej czekają nas jeszcze większe emocje. Ewa Swoboda i Remigiusz Olszewski pobiegną półfinały i jeśli wszystko ułoży się po ich myśli, także finały. W wieczornej sesji także finał 400m kobiet z Justyną Święty-Ersetic. Trzymamy kciuki!
IB