„Igrzyska XXXII Olimpiady w Tokio muszą być przełożone na termin późniejszy, ale nie przekraczający lata 2021 roku” - to najważniejszy fragment komunikatu Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego po dzisiejszych rozmowach przewodniczacego MKOl Thomasa Bacha z premierem Japonii Shinzō Abe.
Powyższa decyzja wynika z
„troski o bezpieczeństwo zdrowia sportowców, wszystkich osób uczestniczących w igrzyskach olimpijskich i społeczności międzynarodowej”.
To kolejny krok po niedzielnych decyzjach zarządu MKOl. Międzynarodowy Komitet Olimpijski stwierdził wtedy, że igrzyska nie zostaną odwołane, ale po raz pierwszy przyznał, że bierze poważnie pod uwagę ich przeniesienie na termin późniejszy. Mowa była o 2021 lub nawet 2022 roku.
Igrzyska olimpijskie przełożone? MKOl mięknie i rozważa przesunięcie imprezy w Tokio!
Dziś, nieco już konkretniej, pada data „nie później niż lato 2021 roku”. Komunikat głosi, że powyższa decyzja to efekt najświeższych informacji od Światowej Organizacji Zdrowia.
„Dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział, że pandemia COVID-19 „przyspiesza”. Obecnie na całym świecie i w prawie każdym kraju odnotowano ponad 375 tysięcy przypadków, a ich liczba rośnie z każdą godziną”.
Z dzisiejszego komunikatu to nie wynika, ale na podstawie niedzielnych decyzji zarządu MKOl należy rozumieć, że dokładna data przesuniętych igrzysk i szczegóły ich organizacji (negocjacje ze sponsorami, telewizjami i światowymi federacjami sportów olimpijskich) zapadnie w ciągu najbliższych 4 tygodni.
Piotr Falkowski
fot. pexels.com (CC)