Co najmniej 311 osób pobiegło 12 maja w II Biegu Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Ale nie rywalizacja i bicie biegowych rekordów były tego dnia najważniejsze, bo impreza miała zachęcić mieszkańców stolicy Małopolski do zgłaszania się do bazy dawców szpiku.
Liczba biegaczy, która stawiła się w niedzielny poranek pod Biblioteką Głowna AGH i ruszyła na 6 lub 12 kilometrową trasę była z pewnością większa. ? Do biegu zarejestrowało się 311 osób, ale można było też biec rekreacyjnie, bez zapisu i opłaty startowej ? mówi Karolina, studentka II roku Energetyki na krakowskiej Akademii, która z bliska przyglądała się inicjatywie Samorządu studenckiego AGH i uczelnianej Fundacji.
Przyszła inżynierka podkreśla, że organizacyjnie studencki bieg wypadł znakomicie. ? Bieg otworzył rektor AGH p. Tadeusz Słomka, mini-koncert dała orkiestra reprezentacyjna uczelni. Wokół trasy, którą zabezpieczali wolontariusze AGH, stało wielu kibiców, najwięcej na terenie uczelni i na Błoniach. Wśród biegających były cale rodziny z wózkami dziecięcymi, nie zabrakło też ?drużyny szpiku?, która wyróżniała się specjalnymi koszulkami ? opowiada. ? Na mecie każdy otrzymał specjalny medal, a najlepsi nagrody, m.in. monitor komputerowy, zestaw monet okolicznościowych i gadżety Turonu Polska Energia ? dodaje.
? Tak naprawdę liczył się jednak cel imprezy. Sam bieg, jak i jego obecność w lokalnych mediach zrobiły dużo dobrego dla promocji idei honorowego oddawania szpiku kostnego ? podkreśla krakowska studentka. Sama nie wzięła jednak udziału w biegu, bo ?6 kilometrów po Juwenaliach to stanowczo za dużo dla studenta?. W ramach poprawy obiecała jednak sobie, że pojawi się starcie premierowej odsłony cyklu Parkrun w Krakowie.
Gratulując inicjatywy krakowskim żakom zapraszamy już na kolejną, III już edycję Biegu AGH. Ta już za rok. ? Znając kreatywność koleżanek i kolegów impreza z pewnością będzie jeszcze ciekawsza ? zachęca nasza rozmówczyni.