W myśl zasady do trzech razy sztuka, Karolina Jarzyńska (na zdjęciu) znów wybiera się do Osaki, by wystartować w International Women's Marathon. W styczniu 2014 roku zajęła tam wysokie trzecie miejsce będąc blisko rekordu Polski. Czy teraz uda jej się poprawić lokatę i wynik?
Start w Osace to dla Karoliny Jarzyńskiej pozycja niemal obowiązkowa w kalendarzu imprez. Już podczas biegu w 2013 roku spisała się dobrze, zajmując 6. miejsce z czasem 2 godziny 30 minut i 29 sekund. Rok później było jeszcze lepiej, gdyż zajęła 3 lokatę i pobiła rekord życiowy wynikiem 2:26:31. Do rekordu Polski Małgorzaty Sobańskiej z 2001 roku wynoszącego 2:26:08 zabrakło nie wiele.
Niedawno, w rozmowie z naszym portalem zawodniczka MKL Toruń przyznała, że do tego rekordu podchodzi spokojnie. – Wiem, że nie wiele mi brakuje, bo te 23 sekundy do rekordu Małgorzaty Sobańskiej to tyle co nic. Z drugiej strony w życiu czasami tak bywa, że można być czegoś bardzo blisko i to wielokrotnie i nigdy tego osiągnąć. Tak więc nie nakręcam się na rekord Polski. Wiem, że jestem w stanie to zrobić, ale nie jest to dla mnie cel sam sobie. Oczywiście bardzo bym tego chciała i będę ciężko pracować, ale niczego nie mogę zagwarantować. To jest przecież maraton – powiedziała Karolina Jarzyńska.
Jedną z faworytek do zwycięstwa i rywalką Polki jest Ukrainka Tetiana Gamera, która wygrywa od dwóch lat w Osace. Jeśli wygra po raz trzeci powtórzy wyczyn Rumunki Lidii Simon, która zwyciężała tu w latach 1998-2000. Przeszkodzić jej w tym będzie chciała Kenijka Margaret Agai legitymująca się jednym z najlepszych czasów - 2:23:28. Najlepszy rekord życiowy w stawce 2:22:56 należy do doświadczonej Łotyszki Prokopuckiej z czasów, gdy wygrywała w Osace 2005 roku. Można by uznać więc uznać że po dekadzie tak szybkie bieganie to melodia przeszłości. Jednak Łotyszka w tym roku potrafiła wywalczyć czwarte w maratonie w Nowym Jorku z czasem 2:26:15.
Nie można lekceważyć jednak całej grupy Japonek. To właśnie zawodniczka z kraju Kwitnącej Wiśni – Mizuki Noguchi ustanowiła rekord trasy w 2001 roku z czasem 2:21:18. Tym razem Noguchi nie będzie na starcie ale w jej ślady z pewnością chce pójść Risa Shigetomo, która wygrywała tu już w 2012 roku przed nastaniem „Ery Tatiany Gamery”. Pokusić się o dobry wynik może także Mari Ozaki, która już dwa razy stawała na drugim miejscu (2005 i 2007 rok). Warto zauważyć, że cztery Japonki, które zobaczymy w Osace mają lepszy czas niż rekord Polski w maratonie kobiet, czyli są realną konkurencją dla Karoliny Jarzyńskiej. Wszystkie porównania zweryfikuje jednak 42 km i 195 metrów biegu.
International Women's Marathon Osaka odbędzie się 25 stycznia 2015.
Zawodniczki elity (zagranica):
- Jelene Prokopcuka (Łotwa) – 2:22:56 ( 2005r)
- Margaret Agai (Kenia) – 2:23:28 (2013 r)
- Tetiana Gamera (Ukraina) – 2:23:58 ( 2013 r)
- Melkam Gizaw (Etiopia) – 2:26:24 (2013 r)
- Karolina Jarzyńska (Polska) – 2:26:31 (2014 r)
Zawodniczki elity (Japonia)
- Risa Shigetomo – 2:23:23 ( 2012 r)
- Mari Ozaki – 2:23:30 (2003 r)
- Azusa Nojiri – 2:24:57 (2012 r)
- Yuko Watanabe – 2:25:56 ( 2013 r)
- Kaoru Nagao – 2:26:58 (2011r)
- Rika Shintaku- 2:30:37 (2014 r)
- Hiroko Miyauchi 2:32:20 (2009 r)
- Shoko Mori 2:35:10 (2014 r)
RZ