Kosztowny błąd IAAF pogrąży Nigerię. Nadpłacona dotacja „nabrała skrzydeł”?

Nigeryjskim lekkoatletkom grozi wykluczenie z największych światowych imprez. Nie chodzi o dopingowy skandal, ale o malwersacje finansowe działaczy. Dwa lata temu federacja tego kraju omyłkowo otrzymała 135 tys. dolarów od IAAF. Stowarzyszenie chce zwrotu środków, ale pieniądze się rozpłynęły.

W 2017 roku do federacji miała wpłynąć coroczna dotacja od IAAF w wysokości 15 tys. dolarów. Jednak osoba pracująca w Międzynarodowym Stowarzyszaniu Lekkoatletycznym omyłko wypłaciła 135 tys dolarów za dużo. Po prostu ktoś w przelewie musiał wpisać o jedno zero za dużo - zamiast 15 wysłał 150!

Błąd po czasie został zauważony. Jeszcze w marcu 2018 roku słuzby finansowe IAAF skontaktowały się w sprawie zwrotu nadpłaty z Nigeryjską Federacją Lekkoatletyczną (AFN). Jak się jednak okazało, po pieniądzach nie było już śladu. Były sekretarz związku w artykule dla lokalnej prasy powiedział, że pieniądze „nabrały skrzydeł”. Tymczasem IAAF wysyła kolejne monity.

Sprawą zajął się już Minister Sportu w Nigerii. Doszło nawet do jego spotkania z przedstawicielami IAAF. Administracja państwowa miała zaoferować zwrot 50% zaginionej kwoty, jednak skończyło się tylko na słowach. IAAF czeka na pełną sumę. W przeciwnym razie zapowiada surowe sankcje. Afrykanie otrzymali własnie dwa tygodnie na wyjaśnienie sprawy, zegar już tyka.

Ostatnio odbyło się spotkanie na „szczycie” pomiędzy ministrem a jedenastoma działaczami krajowego związku lekkoatletycznego. Jak podają źródła, dyskutowano m.in. o tym jak uniknąć sankcji. Minister miał być zły na najważniejszych przedstawicieli federacji za to, że sprawa wyciekła do prasy. Członek rządu oznajmił, że około 108 tys. dol z pieniędzy IAAF zatwierdził na zakup strojów oraz podróże sportowców na zawody. Nie wszyscy jednak podzielają tę opinię.

Oficjalnie nie ma winnych malwersacji, a jeśli dojdzie do sankcji, to ukarani zostaną nie działacze, tylko sportowcy. Jeśli faktycznie IAAF sięgnie po swoją broń atomową, to Nigeryjczycy nie będą mogli wystartować podczas mistrzostw w Dosze, czy też w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Wśród największych gwiazd tego kraju jest m.in. Blessing Okagbare (na zdjęciu) - wicemistrzyni olimpijska w skoku w dal z 2008 roku i brązowa medalistka mistrzostw świata na 200 m.

RZ

fot. wikipedia